Zarzut dla matki niespełna miesięcznej dziewczynki. Dziecko zmarło w poniedziałek

2020-12-23, 11:45  Michał Zaręba/Redakcja/PAP
Zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - usłyszała 44-letnia Jolanta D., mama niespełna miesięcznej dziewczynki. Fot. Pixabay

Zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - usłyszała 44-letnia Jolanta D., mama niespełna miesięcznej dziewczynki. Fot. Pixabay

Zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - usłyszała 44-letnia Jolanta D., mama niespełna miesięcznej dziewczynki. Prawdopodobnie mamy do czynienia z nieszczęśliwym wypadkiem.

Pod opieką pijanych rodziców było również dwuletnie dziecko - przekazał Polskiemu Radiu PiK - prokurator Andrzej Nowak zastępca Prokuratora Rejonowego w Inowrocławiu.

– Podejrzana zrozumiała zarzut, twierdziła jedynie, że nie chciała tego co się stało, że bardzo kocha swoje dzieci. Złożyła dość wyczerpujące wyjaśnienia. Prokuratura zastosowała wobec niej dozór policyjny. Druga z osób zatrzymanych, mężczyzna, został jedynie przesłuchany w charakterze świadka – powiedział Andrzej Nowak.

Wstępne wynik sekcji zwłok nie dały jednoczonej odpowiedzi na bezpośrednią przyczynę zgonu dziecka.

– Z dużym prawdopodobieństwem możemy mówić, że w tym wypadku nie zachodzi świadome działanie matki. Dalsze badania histopatologiczne dadzą nam odpowiedź na pytanie czy mamy do czynienia z nieszczęśliwym wypadkiem czy z tzw. śmiercią łóżeczkową. Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że w tej rodzinie problemem był alkohol, natomiast nie mamy informacji, które by świadczyły, że była stosowana przemoc wobec dzieci – dodał Andrzej Nowak.

Rodzina miała przydzielanego asystenta rodziny z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Mamie dziecka grozi do 5 lat pobawienia wolności.

Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy wskazała, że kobieta, będąc w stanie nietrzeźwości, wyjęła dziecko z łóżeczka, w którym ono spało i położyła do swojego łóżka.

- W następstwie czego dziecko się poddusiło. Musimy jednak w tej sprawie poczekać na ostateczne wyniki sekcji zwłok, gdyż do tej pory możemy bazować jedynie na przekazie ustnym biegłego. W takich sprawach trzeba nieco cierpliwości, gdyż przesądzające będą wyniki badań histopatologicznych - powiedziała Adamska - Okońska.

Dodała, że matka złożyła wyjaśnienia w sposób bardzo emocjonalny.

- Powiedziała, że nie chciała śmierci dziecka. Gdy kobieta zorientowała się, że córeczka nie oddycha, zaalarmowała sąsiadkę. Ta najprawdopodobniej powiadomiła służby - wyjaśniła rzecznik prasowa bydgoskiej prokuratury.

Rodzina znana była pracownikom MOPS-u w Inowrocławiu, ale nie z problemów rodzinnych, awantur czy przemocy.

Kobietę objęto dozorem policji. Jeżeli utrzymana zostanie obecna kwalifikacja czynu, grozi jej do 5 lat więzienia.

Dziecko nie miało żadnych śladów na ciele, które mogłyby wskazywać na przemoc. Matka dziecka miała w chwili zatrzymania 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu, a ojciec 0,6 promila.

Mówi prokurator Andrzej Nowak zastępca Prokuratora Rejonowego w Inowrocławiu

Mówi prokurator Andrzej Nowak zastępca Prokuratora Rejonowego w Inowrocławiu

Region

Atakował nożem przechodniów w Toruniu. Jest prawomocny wyrok dla Luki L.

Atakował nożem przechodniów w Toruniu. Jest prawomocny wyrok dla Luki L.

2024-11-06, 18:29
Dzięki naszym Słuchaczom dary są u powodzian. Dziękujemy za Wasze serca pełne dobra

Dzięki naszym Słuchaczom dary są u powodzian. Dziękujemy za Wasze serca pełne dobra!

2024-11-06, 17:37
150 mln zł na dokończenie kampusu Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Trwają prace [zdjęcia]

150 mln zł na dokończenie kampusu Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Trwają prace [zdjęcia]

2024-11-06, 16:58
Prezydent Włocławka o awariach w Anwilu: Wiedza mieszkańców powinna być natychmiastowa

Prezydent Włocławka o awariach w Anwilu: Wiedza mieszkańców powinna być natychmiastowa

2024-11-06, 15:57
Na onkologów klinicznych czekało 9 etatów rezydenckich. Chętnych zero. A chorych coraz więcej

Na onkologów klinicznych czekało 9 etatów rezydenckich. Chętnych zero. A chorych coraz więcej

2024-11-06, 15:11
Pożar w bloku na bydgoskich Kapuściskach. Jedna osoba poważnie poparzona

Pożar w bloku na bydgoskich Kapuściskach. Jedna osoba poważnie poparzona

2024-11-06, 14:30
Kolejna awaria w zakładach chemicznych Anwil we Włocławku. Tym razem chodzi o chlor

Kolejna awaria w zakładach chemicznych Anwil we Włocławku. Tym razem chodzi o chlor

2024-11-06, 13:58
Ktoś wpłacił...ponad milion złotych Serce 5-miesięcznej Natalki będzie zoperowane

Ktoś wpłacił...ponad milion złotych! Serce 5-miesięcznej Natalki będzie zoperowane!

2024-11-06, 13:14
Konwój z darami od Słuchaczy Polskiego Radia PiK z wizytą u powodzian Jest uśmiech na twarzy [zdjęcia]

Konwój z darami od Słuchaczy Polskiego Radia PiK z wizytą u powodzian! „Jest uśmiech na twarzy” [zdjęcia]

2024-11-06, 13:00
Pelargonie z Inowrocławia mogą przezimować w domach mieszkańców. Kwiaty czekają na odbiór

Pelargonie z Inowrocławia mogą przezimować w domach mieszkańców. Kwiaty czekają na odbiór

2024-11-06, 11:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę