Torunianin Adrian Aleksandrowicz w finale konkursu „Wolontariusz Roku”
Adrian Aleksandrowicz, pracownik Urzędu Miasta w Toruniu znalazł się w finale konkursu „Wolontariusz Roku”, organizowanego przez Korpus Solidarności. Jest jedną z 16 osób w Polsce, które przeszły do kolejnego etapu jako reprezentanci poszczególnych województw.
Na co dzień redaguje informacje na miejską stronę torun.pl oraz odpowiada na pytania dziennikarzy. Po godzinach czyta książki osobom w śpiączce.
- Pomaganie wyniosłem z domu - powiedział Polskiemu Radiu PiK.
- Bardzo się cieszę z nominacji i dotarcia do finału, natomiast myślę, że nie w tym jest sens pomagania. Dla mnie wystarczającą nagrodą jest sam uśmiech rodziny mojego podopiecznego czy też jakiś grymas osoby w śpiączce, którą akurat się opiekuję. W tej chwili oczywiście nie mogę pomagać tak, jak przed pandemią COVID-19, dlatego od kilku miesięcy codziennie nagrywam kilka rozdziałów wybranej książki i taki gotowy 30-minutowy plik wysyłam do pracowników Fundacji „Światło”, aby odtworzyli „śpiochom” to nagranie. Mimo tych trudnych czasów nie zapominamy o nich. Myślę, że oni też za nami tęsknią. Takie wartości zaszczepili we mnie moi rodzice i dziadkowie. Wychodzę z założenia, że ludzie są dobrzy - powiedział Adrian Aleksandrowicz.
Do konkursu Adriana Aleksandrowicza zgłosili pracownicy Fundacji „Światło”. Kilka lat temu wydał też książkę „#Rak". To historie ludzi, których spotkała choroba nowotworowa.