Drzewa przy ul. 700-lecia w Żninie do wycinki? Mieszkańcy protestują
Mieszkańcy Żnina są oburzeni planami wycięcia ponad 60 drzew rosnących przy ulicy 700-lecia. Władze miasta tłumaczą to przebudową ulicy, ale żninian ten argument nie przekonuje.
Jeden z mieszkańców Dominik Księski rozpoczął indywidualny protest w obronie drzew.
- Protestuję, bo to jest najpiękniejsza aleja drzew w Żninie. Urząd Miejski chce wyciąć ponad 60 drzew. To woła o pomstę do nieba i dlatego tu stoję i protestuję - powiedział Dominik Księski.
- Wszelkie usuwanie drzew jest koniecznością. Ta interwencja jest podyktowana przede wszystkim uwarunkowaniami przestrzennymi, wypełnienia pasa drogowego - argumentuje Paweł Piechowiak - dyrektor Wydziału Infrastruktury, Gospodarki Przestrzennej i Inwestycji Urzędu Miejskiego w Żninie.
- Betonowych lasów jest już zdecydowanie za dużo w naszym kraju, także to nie jest zbytnio dobry pomysł, by wyciąć tutaj te wszystkie drzewa. To są nasze płuca, powinny zostać - mówią mieszkańcy.
- Wniosek gminy po wstępnej ocenie nie nadaje się do procedowania, dlatego też wysłaliśmy do burmistrza w Żninie pismo z prośbą o wyjaśnienie wielu spraw dotyczących tego projektu. W mojej ocenie skończy się to wykonaniem nowej dokumentacji technicznej, bo obecna nie nadaje się do realizacji - powiedział z kolei starosta żniński Zbigniew Jaszczuk.
- Jeszcze raz pochylimy się nad tym i poddamy weryfikacji - dodaje Paweł Piechowiak.
Każdy z mieszkańców Żnina chcących uratować drzewa przy ul. 700-lecia, może przyozdobić je świątecznie. Każda ozdoba to symboliczny jeden protest.