Cztery połączenia znikną. Włocławek zapowiada walkę o pociąg do Kutna
Prezydent Włocławka Marek Wojtkowski zapowiada, że będzie walczył o kolejowe połączenia pomiędzy Włocławkiem a Kutnem. Obecnie na tej trasie kursują cztery pociągi osobowe Polregio. Od nowego roku ma nie być żadnego. - To oznacza wykluczenie komunikacyjne dla bardzo wielu osób - alarmuje Wojtkowski.
- Wiemy, że po drodze jest oczywiście Lubień, strefa. Bardzo wielu ludzi dojeżdża do pracy, w tym mieszkańcy Włocławka. Marszałek, który jest odpowiedzialny za połączenia o charakterze lokalnym, nie może uzasadniać wszystkiego pieniędzmi. Będziemy rozmawiać na ten temat z panem marszałkiem Piotrem Całbecki. Bardzo mocno będziemy występować w imieniu Włocławka o przywrócenie połączeń, bądź też stworzenie, powiedzmy, jakiejś rozsądnej alternatywy. Użyjemy wszelkich argumentów. Jeśli będzie trzeba, także tych politycznych - zapowiada prezydent Wojtkowski.
Urząd Marszałkowski swój krok uzasadniał tym, że województwa nie stać nas na opłacenie siatki połączeń w takim kształcie, w jakim ułożona była w ubiegłym roku. Działający od wielu lat w regionie przewoźnicy Polregio i Arriva, zaproponowali w negocjacjach znacznie wyższe stawki, niż te objęte poprzednimi kontraktami wieloletnimi.