Jeden telefon może uratować życie. Sprawdzają, czy bezdomni nie marzną [wideo, zdjęcia]
Dzielnicowi z bydgoskiego Śródmieścia skontrolowali miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Policjanci apelują, by informować służby o osobach narażonych na wychłodzenie organizmu.
Policjanci oferują przewiezienie do ośrodków, gdzie jest ciepło, można coś zjeść i przespać się w bezpiecznych warunkach. W Bydgoszczy schronisko dla mężczyzn znajduje się przy Fordońskiej 422, a dla kobiet przy Polanka 1.
Funkcjonariusze apelują , aby zwracać uwagę na siedzące czy leżące na zimnie osoby i powiadamiać o nich. Jak podkreśla Lidia Kowalska z Komendy Wojewódzkiej Policji - czasami, by uratować komuś życie wystarczy jeden telefon. - Należy pamiętać, że na wychłodzenie organizmu są szczególnie narażeni bezdomni, osoby starsze i osoby nietrzeźwe przebywające na dworze. Jeśli widzimy takiego człowieka, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy, aby powiadomić o tym funkcjonariuszy. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane - informuje.
Dzwonić można pod numery: 112, 997 lub 986.