Gorąco na linii Chełmża - Bydgoszcz. PKP PLK ma inne zdanie niż marszałek!
"Marszałek województwa wprowadza mieszkańców w błąd oraz podważa ich zaufanie do sprawnego wykorzystania transportu kolejowego w regionie i w Polsce" - napisały w swoim stanowisku PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Oto treść stanowiska PKP PLK S.A.:
"Wypowiedzi Marszałka Województwa Kujawsko – Pomorskiego wprowadzają w błąd mieszkańców regionu oraz podważają ich zaufanie do sprawnego wykorzystania transportu kolejowego w regionie i w Polsce. W związku z doniesieniami medialnymi, o decyzji władz województwa kujawsko-pomorskiego o zawieszeniu od 2021 r. połączenia kolejowego na linii nr 209 Chełmża – Bydgoszcz, przedstawiamy stanowisko PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.
Nieprawdziwe jest stwierdzenie o złym stanie linii Chełmża – Bydgoszcz i braku planów modernizacyjnych.
Linia kolejowa na trasie Chełmża – Bydgoszcz Wschód (linia kolejowa nr 209) zapewnia sprawne podróże. Jest bezpieczna i gwarantuje dobre przewozy pasażerskie z prędkością od 60 do 80 km/h. Na linii dla podróżnych dostępnych jest 12 przystanków i stacji.
Samorząd województwa pomija w procedowanej obecnie „Strategii rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego do 2030 roku - Strategia Przyspieszenia 2030+.” rozwój kolei i nie zgłosił potrzeby modernizacji linii 209. Samorząd nie chce tworzenia dla mieszkańców województwa dobrych warunków podróży.
Nieprawdziwa jest informacja o likwidacji stacji Dąbrowa Chełmińska
Na linii 209 na odcinku Chełmża – Unisław – Bydgoszcz Wschód znajdują się trzy stacje kolejowe. W miejscowości Dąbrowa Chełmińska od 2008 r na wniosek samorządu działa przystanek. Marszałek Piotr Całbecki nie wnioskował o przywrócenie obsługi w Dąbrowie Chełmińskiej stacji kolejowej. Przeciwnie, w 2020 r. Marszałek wystąpił do Ministra Infrastruktury z inicjatywą budowy nowego przystanku / peronu w odległości ok. 1 km od istniejącego przystanku, na nieczynnej stacji Dabrowa Chełmińska. Dla kogo Marszałek zamierza budować peron, skoro likwiduje przewozy pasażerskie?
Nierozważne jest ograniczenie kolejowych przewozów pasażerskich w województwie kujawsko-pomorskim. Zaproponowana przez Marszałka alternatywa, w postaci transportu autobusowego, nie jest korzystnym rozwiązaniem. Mieszkańcy regionu utkną w gigantycznych korkach, na ulicach Bydgoszczy, w związku z awarią tzw. wiaduktów warszawskich. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. na bieżąco zapewniają utrzymanie linii i gwarantują zgodne z rozkładem, bezpieczne podróże."
Przypomnijmy, że od 1 stycznia 2021 r. zawieszone zostaje połączenie nr 209 Chełmża - Bydgoszcz.
Marszałek Piotr Całbecki tłumaczył decyzję koniecznością cięcia kosztów oraz złym stanem technicznym linii.
- Infrastruktury nie przybywa, nie jest ona modernizowana, wręcz odwrotnie. Kolejne stacje kolejowe są likwidowane, tak jak chociażby w Dąbrowie Chełmińskiej. Ta linia zaczęła bardzo ciążyć, jeśli chodzi o efektywność i ekonomię. Nie mogliśmy kierować się inną miarą jak tylko popularnością linii kolejowych. Na tej podstawie podejmujemy decyzje, które z linii będą w pierwszej kolejności zawieszane. Uruchamiamy w to miejsce dokładnie taką samą liczbę, a nawet większą, par połączeń autobusowych, aby prowadzić komunikację zastępczą. Podobnie jest w Borach Tucholskich na odcinku między Cekcynem a Szlachtą, leżącą już poza naszym województwem. Zmieni się jedynie to, że nie będzie to pociąg, ale autobus - tłumaczy Piotr Całbecki.
Marszałek dodaje, że dopłata do kilometra pociągu na linii niezelektryfikowanej wynosi 26 zł, a do kilometra autobusu 3,50 zł.