Kolejna grupa poszkodowana przez pandemię: taksówkarze [wideo, zdjęcia]
Kolumna kilkudziesięciu pojazdów taxi przejechała w środę w południe głównymi ulicami Bydgoszczy. Przed siedzibą PiS na ul. Gdańskiej taksówkarze ustawili trumnę.
Następnie lider protestu w Bydgoszczy złożył w Urzędzie Wojewódzkim petycję z postulatami.
- Są zamknięte lokale, puby, restauracje, dzieci do szkoły też się nie wozi, część ludzi pracuje zdalnie, więc pracy mamy o wiele mniej. W godzinach nocnych pracy w zasadzie w ogóle nie ma. Nasze finanse mogłoby podratować umorzenie ZUS za ten okres, bo składka na ZUS jest w tej chwili najwyższym stałym kosztem, który taksówkarz ponosi - mówi Jarosław Jaźwiński, Ogólnopolskie Porozumienie Taxi.
W Bydgoszczy zarejestrowanych jest 1,5 tysiąca taksówek.