Śmigłowiec na dyżurze. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe ma wreszcie swoją bazę
Bydgoskie Lotnicze Pogotowie Ratunkowe od środy pracuje w nowej siedzibie, wybudowanej w Żołędowie. O godz. 7.00 załoga śmigłowca Ratownik 2 rozpoczęła w niej pierwszy dyżur.
- Po wielu latach dyżurowania w wynajmowanych pomieszczeniach lotniskowych śmigłowiec ratunkowy ma wreszcie swoją bazę w województwie kujawsko-pomorskim. Nowa inwestycja znacznie poprawi komfort pracy, a także przyczyni się do jeszcze efektywniejszego realizowania misji, jaką jest niesienie pomocy medycznej wszystkim, którzy jej potrzebują, w jak najkrótszym czasie i z zachowaniem najwyższej staranności – informuje Justyna Sochacka, rzecznik Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Załoga śmigłowca od lat funkcjonowała w wynajmowanych pomieszczeniach powojskowych na terenie Portu Lotniczego. - Coraz trudniej było tam spełnić wymagane w całej Polsce jednolite standardy zarówno dla załóg jak i zaplecza technicznego dla śmigłowca – wspomina rzeczniczka. Nową bazę wybudowano na własnościowej działce LPR w Żołędowie. Załoga ma do dyspozycji ponad 700-metrowy budynek, w którym znajdują się pomieszczenia operacyjne, socjalne, magazyny medyczne i techniczne oraz hangar. - Rozkład zaplanowano tak, by jak najsprawniej móc odtworzyć gotowość załogi do kolejnej misji. Baza jest wyposażona w stację paliw oraz elektryczną platformę, na której wyhangarowuje się śmigłowiec bez użycia ciągnika – informuje Justyna Sochacka.
Budowa bazy i przyległej infrastruktury trwała rok. Jej koszt to ponad 9,7 mln złotych. Inwestycję zrealizowano w ramach współfinansowania z UE. Baza w Bydgoszczy jest jedną z 21 w Polsce, rocznie realizuje około 500 misji. Skład załogi to pilot, ratownik medyczny/pielęgniarz oraz lekarz. Dyżur pełniony jest w stałych godzinach od 7.00 do 20.00. Śmigłowce najczęściej latają do wypadków komunikacyjnych i nagłych zachorowań, takich jak zawał mięśnia sercowego czy udar mózgu.