Zdalne ćwiczenia obrony kolektywnej w JFTC w Bydgoszczy
Siły z 21 państw, dowództwa i sztaby wspierane przez NATO wzięły udział w ćwiczeniach obrony kolektywnej; centrum kierowania znajdowało się w Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO (JFTC) w Bydgoszczy - poinformował rzecznik ośrodka kmdr por. Piotr Adamczak.
Trwające 10 dni ćwiczenia Loyal Leda 20 z udziałem sił z Europy i Ameryki Północnej były największym w tym roku szkoleniem dowódczo-sztabowym, prowadzonym zdalnie i wspieranym komputerowo. Kierownikiem szkolenia był dowódca JFTC gen. dyw. Adam Joks.
- Przy wsparciu wdrożonych i przetestowanych rozwiązań w zakresie prowadzenia zdalnych szkoleń, a także infrastrukturze oraz posiadanym systemom informatycznym JFTC w pełni kontrolowało przebieg ćwiczenia, będąc niejako hubem łączącym wszystkie siły. To właśnie z JFTC wychodziły informacje, pozwalające ćwiczącym na zmierzenie się z zadaniami bojowymi jak najbardziej zbliżonymi do warunków rzeczywistych. Następnie to specjaliści Centrum monitorowali i kontrolowali wykonanie tych zadań - powiedział kmdr por. Adamczak.
Ze względu na sytuację epidemiczną na świecie, po raz pierwszy kierownictwo ćwiczenia rozlokowane było w kilku krajach: w Holandii, Niemczech, Polsce, Rumunii i Wielkiej Brytanii. W związku z tym konieczna była precyzyjna koordynacja wszystkich poczynań.
- Zadaniem kierownictwa Loyal Leda 20 było stworzenie idealnego środowiska operacyjnego dla Sojuszniczego Korpusu Szybkiego Reagowania z Gloucester w Wielkiej Brytanii, który podczas ćwiczenia dowodził czterema dywizjami, wspieranymi przez liczne siły z dowództw, sztabów i instytucji NATO. Pozwoliło to na szczegółowe sprawdzenie zdolności korpusu do dowodzenia międzynarodowymi siłami podczas prowadzenia połączonych operacji we wszystkich obszarach – lądowym, powietrznym, morskim, cybernetycznym i kosmicznym - zaznaczył rzecznik JFTC.
W ćwiczeniu uczestniczyli polscy oficerowie ze wszystkich dowództw rodzajów sił zbrojnych, wspierając żołnierzy NATO w różnych obszarach prowadzenia działań, od operacji lądowych do operacji powietrznych. Pozwoliło to na sprawne i kompleksowe zarządzanie ćwiczącymi.