Wojciech Konieczny: Wirus zmutował i jest groźniejszy, ale wierzę, że w końcu złagodnieje

2020-11-18, 11:32  Magdalena Ogórek/Redakcja
Senator Wojciech Konieczny/fot. Facebook

Senator Wojciech Konieczny/fot. Facebook

- Wierzę w szczepionkę i poniekąd wierzę też, że wirus zmutuje w kierunku łagodniejszym, ponieważ tak się do tej pory działo - mówi senator Wojciech Konieczny. Lekarz i polityk, przewodniczący rady naczelnej Polskiej Partii Socjalistycznej był gościem Rozmowy Dnia w Polskim Radiu PiK.

Magdalena Ogórek: Wiemy cokolwiek więcej o specyfice tego wirusa? Pytam, bo w pierwszej fazie, gdy nastąpiło uderzenie z Chin, wszyscy byli przerażeni. Dzisiaj jesteśmy bardziej oswojeni? Wirus wydaje się bardziej zjadliwy, zbiera śmiertelne żniwo.
Wojciech Konieczny: Trochę wiemy – że ma swoje odmiany, że w jednym kraju może być kilka mutacji tego wirusa. Pełna wiedza jednak o jego zachowaniach jeszcze nie jest nam znana. Na początku mieliśmy przekonanie, że w naszej populacji wirus jest mniej zjadliwy, mniej śmiercionośny, niż w populacji krajów zachodnich. Teraz niestety to się zmienia, albo bardziej podatne grupy naszego społeczeństwa zostały zaatakowane. Rzeczywiście wirus odrobinę zmutował i jest bardziej groźny. Ilość ciężkich przebiegów, ilość zgonów zwiększa się. Musimy się z tym jakoś zderzyć.

Pytam Pana nie tylko jako polityka, ale przede wszystkich lekarza: ile medycyna potrzebuje czasu, żeby ten wirus oswoić, żeby był jak grypa i żebyśmy mieli go w pełni pod kontrolą?
- Tak może nigdy nie być, bo wirus będzie pod kontrolą, jeżeli będziemy mieli skuteczne szczepienia, ewentualnie jeśli zmutuje w formę łagodną. Jeśli chcemy go porównywać do grypy, to mniej więcej na tym to polega, że wirusy grypy mutują i stają się zjadliwe. Grypa hiszpanka trwała dwa lata, potem ten wirus mutował, nie wynaleziono żadnego leku, ani szczepionki na niego.
Są naukowcy, którzy twierdzą, że obecnie będzie podobnie – około dwóch sezonów potrwa ciężkie przejście przez tego wirusa, a później powinien się złagodzić. Czy tak będzie? Są wirusy, które nie łagodnieją – np. wirus zapalenia wątroby.

Czyli do wersji optymistycznej daleko? Musimy przetrwać ten sezon, kolejny i może wyjdziemy na prostą?
- Są doniesienia o szczepionkach, one mogą nam sprawę znacznie poprawić.

Wierzy Pan w tę szczepionkę?
- Dlaczego nie? Jeśli są obiektywne badania, które wskazują na jej skuteczność, to pewnie któraś z tych szczepionek okaże się na tyle bezpieczna, na tyle dobra, że trzeba będzie ją wprowadzić. Wierzę w szczepionkę i poniekąd wierzę też, że wirus zmutuje w kierunku łagodniejszym, ponieważ tak się do tej pory działo, aczkolwiek tego nie możemy być pewni. (...)

Posłuchaj całej Rozmowy Dnia

Region

Trzej Królowie - bez licznej królewskiej świty - oddali hołd Dzieciątku [zdjęcia, wideo]

Trzej Królowie - bez licznej królewskiej świty - oddali hołd Dzieciątku [zdjęcia, wideo]

2021-01-06, 14:30
Rozmowa Dnia: tempo szczepień zależy od terminu dostaw szczepionki

Rozmowa Dnia: tempo szczepień zależy od terminu dostaw szczepionki

2021-01-06, 12:15
Nowoczesny oddział dla chorych z COVID-19. W szpitalu w Mogilnie [zdjęcia]

Nowoczesny oddział dla chorych z COVID-19. W szpitalu w Mogilnie [zdjęcia]

2021-01-06, 09:16
Afera fakturowa w Inowrocławiu: śledztwo przedłużone o trzy miesiące

Afera fakturowa w Inowrocławiu: śledztwo przedłużone o trzy miesiące

2021-01-05, 19:54
Poselska kontrola w Urzędzie Skarbowym w Bydgoszczy. Chodzi o 1 procent

Poselska kontrola w Urzędzie Skarbowym w Bydgoszczy. Chodzi o 1 procent

2021-01-05, 17:28
Jechał po pijanemu, staranował czworo przechodniów. Stanie przed sądem

Jechał po pijanemu, staranował czworo przechodniów. Stanie przed sądem

2021-01-05, 16:37
Księgowa oskarżona o kradzież pieniędzy z kasy przychodni w Dębowej Łące

Księgowa oskarżona o kradzież pieniędzy z kasy przychodni w Dębowej Łące

2021-01-05, 15:02
Toruń: lekarze specjaliści czekają na ozdrowieńców w pocovidowej poradni

Toruń: lekarze specjaliści czekają na ozdrowieńców w pocovidowej poradni

2021-01-05, 14:00
Zabił byłą żonę, w domu była ich 7-letnia córka. Tragedia w Rypinie

Zabił byłą żonę, w domu była ich 7-letnia córka. Tragedia w Rypinie

2021-01-05, 12:51
Swoje życie poświęciły pacjentom. Trzy pielęgniarki zmarły z powodu COVID - 19

Swoje życie poświęciły pacjentom. Trzy pielęgniarki zmarły z powodu COVID - 19

2021-01-05, 11:39
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę