Ratownicy medyczni do pacjentów: Mówcie nam prawdę!
Mówcie nam prawdę - apelują bydgoscy ratownicy medyczni do pacjentów, którzy proszą o przyjazd karetki. To ważne - szczególnie w dobie pandemii koronawirusa.
- Jeżeli pacjent ukryje swoje objawy, takie jak: gorączka, kaszel, duszność, zaburzenia smaku, węchu, ból w klatce piersiowej, to my wejdziemy do pacjenta bez ochrony przeciwbiologicznej. A to oznacza, że w konsekwencji pójdziemy na kwarantannę lub izolację, czyli zabraknie kilku członków zespołu ratownictwa medycznego, żeby obsadzić następny ambulans. Jeżeli takie sytuacje będą się powtarzać to za chwilę jeden, drugi trzeci ambulans nie wyjedzie - powiedział Krzysztof Wiśniewski, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy.
- Mamy również prośbę o to, aby każdy miał w domu sprawny termometr, bo to jest też ważna rzecz i aby mówił prawdę dotyczącą gorączki i wszelkich objawów, które ma, bo i tak jeżeli przyjedziemy na wizytę do domu to dostrzeżemy te wszystkie objawy, które ma a przynajmniej my - ratownicy medyczni będziemy zabezpieczeni i będziemy odpowiednio postępować z takim pacjentem - dodał Szymon Wiłnicki - ratownik i dyspozytor pogotowia.
- Boimy się wszyscy. To, jak przejdziemy pandemię zależy od nas wszystkich. Apelujemy o prawdomówność, jak nas zabraknie nikt nie udzieli Państwu pomocy - podkreślają ratownicy.
W woj. kujawsko-pomorskim są 93 ambulanse. Jedna karetka przypada na 25 tys. osób.
Podobne apele wystosowali także ratownicy z innych regionów kraju.