350 tys. zł zadośćuczynienia za molestowanie przez byłego katechetę

2020-11-03, 19:05  Monika Siwak/Redakcja
Wyrok zapadł w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy. Fot. Pixabay.com

Wyrok zapadł w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy. Fot. Pixabay.com

Były zakonnik Krzysztof P. i Dom Zakonny Braci Mniejszych z Pakości muszą wspólnie zapłacić 350 tysięcy złotych molestowanemu w dzieciństwie mężczyźnie. Wyrok zapadł w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy.

29-latek domagał się od swojego byłego katechety 2 mln zł zadośćuczynienia za molestowanie seksualne i 3 mln zł od domu zakonnego. Pokrzywdzony chciał też od pozwanych 2,5 tys. zł comiesięcznej renty z powodu niezdolności do pracy.

Zakonnik poznał chłopca jako 10-latka. Dramat wykorzystywanego dziecka trwał kilka lat. Mężczyzna spędził za to 3 lata w więzieniu.

Mecenas reprezentujący powoda wyraził satysfakcję z tego, że sąd uznał odpowiedzialność obu pozwanych stron. W ocenie sądu, 350 tysięcy złotych to adekwatna kwota, bo obecne problemy ze zdrowiem młodego człowieka nie są następstwem jedynie molestowania. Sąd nie orzekł o konieczności zapłaty renty, bo - jak tłumaczył sędzia - niezdolność do pracy powoda ma szersze podłoże, zresztą w trakcie procesu mężczyzna pracował.

Pozwany musi od razu zapłacić 10 tysięcy złotych - uznał powództwo do tej sumy, natomiast dom zakonny chciał całkowitego oddalenia powództwa, tłumacząc, że nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Musi jednak także zapłacić 11 tysięcy zwrotu kosztów sądowych, podobnie jak pozwany mężczyzna. W wyroku jest też decyzja o zapłaceniu przez państwo 7 tys. zł adwokatowi, który reprezentował powoda z urzędu.

Według sędziego, nadzorujący katechetę widzieli zażyłość z chłopcem, ale nie ma dowodów, że wiedzieli o przestępstwie i ukrywali je. Doszło do niego jednak w ramach zleconej przez zakon pracy. Katecheta zaś, w ocenie sądu, pod pozorem pomocy dziecku z problemami, nadużył jego zaufania.

Nikt z pozwanych nie stawił się w sądzie.

Sprawa była związana z molestowaniem ministranta przez zakonnika, katechetę Krzysztofa P. znanego jako brat Seweryn w latach 2002-2006. Sprawa wyszła na jaw dzięki nauczycielowi, który zaniepokojony zachowaniem chłopca skłonił go do zwierzeń. Krzysztof P. w styczniu 2008 r. został zatrzymany, a w styczniu 2009 r. został skazany przez sąd na 4,5 roku więzienia, a także otrzymał 10-letni zakaz pracy z nieletnimi. Po wyroku dekretem papieża został on wydalony ze wspólnoty zakonnej. Z więzienia wyszedł w 2012 r.

Bydgoszcz

Region

Znalezisko pod Toruniem. Kanki pełne skarbów z przeszłości. Co w nich było

Znalezisko pod Toruniem. Kanki pełne skarbów z przeszłości. Co w nich było?

2020-09-09, 17:08
Podejrzewasz u siebie Covid-19 Nie dzwoń do sanepidu, tylko do lekarza rodzinnego

Podejrzewasz u siebie Covid-19? Nie dzwoń do sanepidu, tylko do lekarza rodzinnego

2020-09-09, 14:46
Trefne szkolenia i zaświadczenia dla kierowców. Zarzuty dla szefowej ośrodka i wykładowcy

Trefne szkolenia i zaświadczenia dla kierowców. Zarzuty dla szefowej ośrodka i wykładowcy

2020-09-09, 12:05
20-latek zginął na miejscu, 23-latek zakleszczony w ciężarówce. Policja szuka świadków

20-latek zginął na miejscu, 23-latek zakleszczony w ciężarówce. Policja szuka świadków

2020-09-09, 10:32
To autobusowa pierwsza liga Solarisy wkrótce wyjadą na ulice Torunia

To autobusowa pierwsza liga! Solarisy wkrótce wyjadą na ulice Torunia

2020-09-08, 20:30
Skoro salon miasto już ma, czas na...korytarz. Najlepiej zielony

Skoro salon miasto już ma, czas na...korytarz. Najlepiej zielony!

2020-09-08, 19:20
Zderzenie auta i pociągu w Borównie. Ranna została 20 - latka kierująca audi

Zderzenie auta i pociągu w Borównie. Ranna została 20 - latka kierująca audi

2020-09-08, 18:38
Gmina to wspólnota. VIII Forum Samorządowe w Toruniu

„Gmina to wspólnota”. VIII Forum Samorządowe w Toruniu

2020-09-08, 16:00
Bydgoszczanie polubili przystanek wiedeński. Będą kolejne. Gdzie

Bydgoszczanie polubili przystanek wiedeński. Będą kolejne. Gdzie?

2020-09-08, 13:51
SOR w Grudziądzu już działa. Był zamknięty po wizycie pacjenta z koronawirusem

SOR w Grudziądzu już działa. Był zamknięty po wizycie pacjenta z koronawirusem

2020-09-08, 12:41
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę