Chcą odwołać burmistrza i Radę Miejską. Referendum w Barcinie
Rynek w Barcinie/fot. pit1233, Wikipedia
Niezadowoleni mieszkańcy Barcina (powiat żniński) rozpoczęli akcję informacyjną przed wyznaczonym na 8 listopada referendum w sprawie odwołania burmistrza i Rady Miejskiej.
Burmistrzowi Michałowi Pęziakowi zarzucają m.in. autokratyczny styl zarządzania, drastyczne podniesienie podatków i rosnące zadłużenie gminy oraz chęć likwidacji szkół na barcińskiej starówce i w Mamliczu. - Rozpoczynamy plakatowanie gminy Barcin, roznoszenie ulotek. Będziemy się ogłaszać w radiu, prasie, także na Facebooku - mówią. - Chcemy dotrzeć zwłaszcza do tych ludzi, którzy nie chodzą na wybory i wzbudzić zainteresowanie sytuacją, która ma miejsce. Drżymy o przyszłość tej gminy z takim zarządzaniem, dlatego chcemy odwołać burmistrza oraz radę - tłumaczą.
Michał Pęziak zarzuty uważa za bezpodstawne i wzywa do bojkotu referendum. Aby było ważne, do urn musi pójść co najmniej 3600 mieszkańców gminy.
![Sfałszowany list przewozowy, a w naczepie 5 mln sztuk papierosów bez akcyzy [wideo, zdjęcia]](public/info/2021/thumb_480_0/2021-11-03_163594719411.jpg)
![Największy, najcięższy i najdroższy - nowy samochód strażaków ze Świecia [wideo]](public/info/2021/thumb_480_0/2021-11-03_163593750910.jpg)
![Remont Wiaduktów Warszawskich: umowa podpisana. Jak długo potrwają prace [wideo, galeria]](public/info/2021/thumb_480_0/2021-11-03_163593937410.jpg)
