Dzięki implantowi Emilka będzie słyszeć i mówić. Pierwsza taka operacja w Polsce [galeria]

2020-10-02, 13:37  Monika Siwak/Redakcja
Dwuletnią Emilkę czeka teraz długa rehabilitacja/fot. Facebook

Dwuletnią Emilkę czeka teraz długa rehabilitacja/fot. Facebook

Konferencja po operacji w Szpitalu Dziecięcym w Bydgoszczy/fot. Monika Siwak

Konferencja po operacji w Szpitalu Dziecięcym w Bydgoszczy/fot. Monika Siwak

Pierwszą w Polsce operację wszczepienia implantu pniowego u dziecka przeprowadzili bydgoscy lekarze. To szansa na słyszenie i mówienie dla osób, które z powodu wad, nie mogą mieć implantu ślimakowego.

Operacja niespełna dwuletniej, niesłyszącej od urodzenia  Emilki trwała pięć godzin. Lekarze pracowali w newralgicznym punkcie mózgu. Operowali  dr hab. Józef Mierzwiński i dr Dariusz Paczkowski ze Szpitala Dziecięcego.
 
- U tak małego dziecka te struktury są znacznie mniejsze. Trzeba było odpreparować od pnia wszystkie nerwy twarzowe, znajdujące się w tylnej jamie. Są to zarówno nerwy, które pozwalają na ruchy mimiczne twarzą, na połykanie, a także zawiadują czynnością serca – mówił dr Dariusz Paczkowski. - To jest elektroda długości około 2 cm, szerokości około 4 mm, ma 22 kontakty i jest połączona z urządzeniem pod czaszką, które stymuluje impulsy elektryczne – tłumaczyłi.

- Najbardziej paraliżującym nasz zespół sprawą - poza chęcią niesienia pomocy, by dziewczynka zaczęła mówić – jest fakt, że znamy mamę, widzieliśmy dziecko, które jest sprawne, mądre, reaguje, porozumiewa się językiem migowym – mówił dr hab. Józef Mierzwiński. - Żeby założyć tę płytkę, trzeba było przebrnąć przez gęstwinę nerwów i naczyń, których uszkodzenie każdegokolwiek z nich, to nawet strach pomyśleć, co może się zdarzyć - opowiadał.

- Bardzo się baliśmy, ale bardzo wierzyliśmy, że się uda – mówiła mama dwulatki. - Emilka nie słyszy nic, nie ma żadnej szansy, by normalnie funkcjonować w społeczeństwie. Nie chcieliśmy jej pozbawiać jedynej możliwości na 100-procentowe, normalne życie - tłumaczyła.
 
Elektroda ma zacząć działać za kilka tygodni. Emilkę czeka jeszcze długa rehabilitacja.

Materiał Moniki Siwak (Popołudnie z nami)

Region

10 milionów na budowę remizy PSP w Grudziądzu. Chcemy świętować nasz dzień w nowym budynku

10 milionów na budowę remizy PSP w Grudziądzu. „Chcemy świętować nasz dzień w nowym budynku”

2024-09-15, 13:41
Mieszkańcy Szwederowa upamiętnili ofiary sprzed 85 lat. Wyjątkowy mural na bydgoskim osiedlu

Mieszkańcy Szwederowa upamiętnili ofiary sprzed 85 lat. Wyjątkowy mural na bydgoskim osiedlu

2024-09-15, 12:37
Strażacy z regionu ruszyli na południe kraju. Pomogą walczyć z powodzią [zdjęcia]

Strażacy z regionu ruszyli na południe kraju. Pomogą walczyć z powodzią [zdjęcia]

2024-09-15, 09:25
Roczne dziecko ze śladami pobicia trafiło do szpitala w Bydgoszczy. Matka i jej partner zatrzymani

Roczne dziecko ze śladami pobicia trafiło do szpitala w Bydgoszczy. Matka i jej partner zatrzymani

2024-09-14, 19:27
Integracyjna impreza w Toruniu. Przy zabawie i śpiewie zapomina się o problemach [wideo]

Integracyjna impreza w Toruniu. „Przy zabawie i śpiewie zapomina się o problemach” [wideo]

2024-09-14, 18:17
Zwłoki mężczyzny znalezione w stawie w Ciechocinku. Policja ustaliła jego tożsamość

Zwłoki mężczyzny znalezione w stawie w Ciechocinku. Policja ustaliła jego tożsamość

2024-09-14, 17:04
Lipy się poddają, a palmy czują się jak u siebie. Jarosław Mikietyński o starciu roślin z klimatem

Lipy się poddają, a palmy czują się jak u siebie. Jarosław Mikietyński o starciu roślin z klimatem

2024-09-14, 11:31
Nocne pożary w Bydgoszczy i Grudziądzu. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Nocne pożary w Bydgoszczy i Grudziądzu. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

2024-09-14, 08:42
Prokuratorzy: Sprawa zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary nie jest zamknięta

Prokuratorzy: Sprawa zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary nie jest zamknięta

2024-09-13, 21:15
Te łodzie podtrzymywały most we Włocławku. Jest szansa, że łyżwy zostaną wydobyte z Wisły

Te łodzie podtrzymywały most we Włocławku. Jest szansa, że „łyżwy" zostaną wydobyte z Wisły

2024-09-13, 19:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę