Krytykują „Piątkę dla Zwierząt”, liczą na interwencję prezydenta Andrzeja Dudy
Kongres Nowej Prawicy krytykuje tzw. „Piątkę dla Zwierząt". Według toruńskich działaczy ugrupowania, nowe przepisy „bardziej zaszkodzą ludziom, niż pomogą zwierzętom".
- Branża futerkowa to taka, w w której utylizuje się ogromne ilości odpadów z przemysłu drobiarskiego. W momencie, gdy tego nie będzie, utylizacja będzie płatna i przemysł drobiarski będzie musiał dodatkowo dopłacić. Wiąże się z tym upadek wielu firm, nie tylko związanych z przemysłem futrzarskim, ale wszystkie, które są kooperantami tej branży – mówi Krzysztof Czerepiuk.
- Zakaz uboju rytualnego dla zagranicznych odbiorców nie poprawi bytu zwierząt. Te z polskich hodowli będą musiały być przetransportowane wiele kilometrów – tam, gdzie zakazu nie ma, na przykład do Czech – dodaje Rafał Korzeniec.
Politycy liczą teraz na interwencję prezydenta. Według nich Andrzej Duda - jeśli Senat przyjmie ustawę – powinien skierować ją do Trybunału Konstytucyjnego lub zawetować.