Odpowiedź autorki materiału na sprostowanie do tekstu o pielęgniarce zakażonej koronawirusem

2020-09-14, 10:15  Katarzyna Prętkowska
Odpowiedź autorki materiału na sprostowanie do tekstu o pielęgniarce zakażonej koronawirusem. Fot. Archiwum

Odpowiedź autorki materiału na sprostowanie do tekstu o pielęgniarce zakażonej koronawirusem. Fot. Archiwum

Od Specjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Kopernika w Toruniu, otrzymaliśmy sprostowanie dotyczące tekstu, pt. "Pielęgniarka z koronawirusem. Covid - 19 powraca do szpitala miejskiego", z 25 sierpnia. Publikujemy je poniżej.



Nieprawdą jest, twierdzi Specjalistyczny Szpital Miejski im. Kopernika w Toruniu, że Covid -19 powrócił do Specjalistycznego Szpitala Miejskiego im. M. Kopernika w Toruniu. Na dzień 25 sierpnia 2020 nie było zarówno wśród personelu jaki i wśród pacjentów osób chorych na Covid -19.

Nieprawdą jest, że szpital nie podał, ile osób przebywa na kwarantannie. Rzecznik prasowy lecznicy podał w mailu z 24 sierpnia, że - tu cytat: "Żadna z osób nie przebywa na kwarantannie."

Ponadto lecznica podaje, że nieprawdą jest, że zakażona pielęgniarka jest pracownikiem pogotowia ratunkowego Specjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Kopernika. Pogotowie ratunkowe, tj. Stacja Ratownictwa Medycznego działa w strukturach Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im Rydygiera w Toruniu. Zakażenie nie miało związku z pracą wykonywaną w tutejszym szpitalu, a z pracą w Stacji Ratownictwa Medycznego, o czym dziennikarka była dwukrotnie informowana. Specjalistyczny Szpital Miejski nie posiada pogotowia ratunkowego - informuje Justyna Wileńska, dyrektor Specjalistycznego Szpitala Miejskiego w Toruniu.



Odpowiedź autorki materiału na sprostowanie do tekstu o pielęgniarce zakażonej koronawirusem

Po pierwsze:

Informację na temat pielęgniarki zakażonej koronawirusem w Specjalistycznym Szpitalu Miejskim w Toruniu przygotowałam w oparciu o dane przekazane mi przez rzeczniczkę tegoż szpitala.

Otóż 24 sierpnia w oficjalnym emailu przesłanym w odpowiedzi na moje zapytanie z prośbą o „weryfikację informacji o tym, że w szpitalu zakażona jest koronawirusem jedna z pielęgniarek”, Pani Kamila Chyzińska w pierwszym punkcie informuje:
„Potwierdzam, że u jednej z pielęgniarek tutejszego szpitala potwierdzono zakażenie koronawirusem”. Trudno o bardziej jasny komunikat.

Po drugie:

Jak już wspomniałam, tekst został przygotowany na podstawie informacji uzyskanych od rzeczniczki w dniu 24.08 (potwierdzających informację) i w tym też dniu opublikowany. Twierdzenia szpitala, że w dniu 25.08 nie ma wśród personelu i pacjentów szpitala zarażonych koronawirusem jest jawną manipulacją, próbą przeinaczania faktów i wprowadzania opinii publicznej w błąd .

To nie tego dnia dotyczył przygotowany przeze mnie materiał prasowy. W dniu 24.08., którego dot. materiał, rzeczniczka wyraźnie potwierdziła informacja o koronawirusie, i tego też dnia dotyczyła informacja.

Dlaczego więc szpital domaga się sprostowania informacji na dzień 25.08?

Po trzecie:

W kwestii informacji liczby osób, które zostały objęte kwarantanną, szpital także całkowicie pomija istotną kwestię.

Materiał, którego sprostowania domaga się szpital pierwotnie ukazał się bowiem o godz. 12:00 na antenie Polskiego Radia PiK. . W momencie jej sporządzania i pierwszej emisji, informacja była prawdziwa i sporządzona na podstawie informacji (a właściwie jej braku) udzielonej przez rzeczniczkę szpitala. Kamila Chyzińska nie odpowiedziała bowiem w ogóle na moje pytanie w tej sprawie a zatem tak jak podałam „szpital nie informował o liczbie osób w kwarantannie”.

Równie dobrze można by domagać się sprostowania artykułu, który ukazał się w papierowej gazecie (którego archiwalną wersję zawiera internet), a który na moment jego sporządzania i publikacji był prawdziwy i sporządzony na podstawie informacji udzielonych przez rzeczniczkę (jej braku). Przypomnieć należy, że sprostowanie służy poprawie nieprawdziwych informacji – w momencie pierwszej publikacji informacja była prawdziwa.

Po czwarte:

Szpital domaga się sprostowania informacji, która w ogóle nie ukazała się w artykule. Nigdzie bowiem nie podano, że „pielęgniarka jest pracownikiem pogotowia ratunkowego Specjalistycznego Szpitala Miejskiego”. Najlepszym tego dowodem jest fakt, że o ile w drugim punkcie żądania o sprostowaniu szpital posługuje się konkretnym fragmentem materiału, o tyle w tym miejscu takiego cytatu brak. Wynika to z prostego faktu – takie stwierdzenie/ słowa nigdzie z materiale nie padają.

Wymaga wyraźnego podkreślenia, że materiał został przygotowany w oparciu o informacje podane przez rzeczniczkę. Dopełniłam swojego obowiązku – zapytałam u źródła, jak wygląda sprawa. Kuriozalne jest, że szpital domaga się sprostowania informacji, które sam podał. W ten sposób „prostuje siebie”, a nie informacje podane przeze mnie, przy czym jednocześnie zarzuca mi podawanie nieprawdy.
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz – szpital próbuje formułować taki o to przekaz: choć jest to ta sama osoba, tj. pracująca w szpitalu miejskim i wojewódzkim (bo pod niego podlega Pogotowie Ratunkowe )w związku z tym, że do zakażenia doszło w szpitalu wojewódzkim, chora nie jest pracownica szpitala miejskiego a wojewódzkiego.
W mojej ocenie jest to jawna manipulacja i próba wprowadzenia opinii publicznej w błąd,. W końcu minimalizowania zagrożenia , które niesie ze sobą koronawirus, o czym szpital – jak mało która jednostka w regionie zdążył się już przekonać.


Katarzyna Prętkowska

Toruń

Region

Tragedia na DK nr 10 w Przyłubiu. Dwie osoby zginęły w zderzeniu trzech samochodów

Tragedia na DK nr 10 w Przyłubiu. Dwie osoby zginęły w zderzeniu trzech samochodów

2024-11-23, 21:34
Marcin Sypniewski otworzył biuro poselskie w Bydgoszczy. Europarlamentarzyści są oderwani od realiów

Marcin Sypniewski otworzył biuro poselskie w Bydgoszczy. „Europarlamentarzyści są oderwani od realiów”

2024-11-23, 17:11
Komiksy w dłoniach i wielogodzinne rozmowy. W Inowrocławiu powstał klub dyskusyjny

Komiksy w dłoniach i wielogodzinne rozmowy. W Inowrocławiu powstał klub dyskusyjny

2024-11-23, 13:12
W leczeniu raka piersi dziś amputacje to rzadkość. Spotkanie w bydgoskim Centrum Onkologii

W leczeniu raka piersi dziś amputacje to rzadkość. Spotkanie w bydgoskim Centrum Onkologii

2024-11-23, 12:19
Ratowanie życia to ogromna odpowiedzialność. Debata doktorów i prokuratorów w Bydgoszczy

Ratowanie życia to ogromna odpowiedzialność. Debata doktorów i prokuratorów w Bydgoszczy

2024-11-23, 11:26
Kolizja na przejeździe w Bielczynach. Auto osobowe zderzyło się z pociągiem

Kolizja na przejeździe w Bielczynach. Auto osobowe zderzyło się z pociągiem

2024-11-23, 10:31
Jak walczyć, ale i żyć na co dzień z nowotworem. Onko- i psycholodzy dyskutowali w Bydgoszczy

Jak walczyć, ale i żyć na co dzień z nowotworem. Onko- i psycholodzy dyskutowali w Bydgoszczy

2024-11-23, 07:51
Arkadiusz Fajok chce, by Via Pomerania kończyła się w Inowrocławiu. Liczy na wsparcie posłów

Arkadiusz Fajok chce, by Via Pomerania kończyła się w Inowrocławiu. Liczy na wsparcie posłów

2024-11-22, 21:14
Rozbłysły światełka na Mostowej i Starym Rynku. Bydgoski Jarmark Świąteczny otwarty [galeria, wideo]

Rozbłysły światełka na Mostowej i Starym Rynku. Bydgoski Jarmark Świąteczny otwarty! [galeria, wideo]

2024-11-22, 20:45
Atak hakerów na szpital we Włocławku. To może oznaczać poważne kłopoty dla pacjentów

Atak hakerów na szpital we Włocławku. To może oznaczać poważne kłopoty dla pacjentów

2024-11-22, 20:16
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę