Wszczepili protezę ślimakową dorosłemu. Dzięki niej znowu będzie słyszał
Pierwszy dorosły w naszym województwie ma wszczepioną protezę ślimakową. Takie operacje umożliwiające słyszenie były dotąd przeprowadzane w naszym regionie tylko u dzieci.
Dotąd implanty ślimakowe wszczepiano w Bydgoszczy tylko w Szpitalu Dziecięcym. W piątek w bydgoskim „Bizielu” szansę na poprawę jakości życia dostał 38-letni mężczyzna.
Tuż po zabiegu z sali operacyjnej wyszedł do dziennikarzy szef Kliniki Otolaryngologii prof. Paweł Burduk. - Zabieg przeszedł bez żadnych komplikacji, wszystko przebiegło prawidłowo – mówił. Jak dodał, zabieg polega na operacji ucha, a następnie wszczepieniu protezy. - To elektroda, którą wszczepiamy do ucha wewnętrznego, a drugi odbiornik znajduje się pod skórą na kości skroniowej. Do niego później na skórze przyczepiany jest audioprocesor, który przetwarza dźwięki, a dzięki elektrodzie jest pobudzany nerw słuchowy i pacjent zyskuje możliwość słyszenia. Oczywiście nie od razu, wcześniej musi przejść rehabilitację.
W tym roku być może jeszcze kilku dorosłych będzie miało wszczepiony ślimak w szpitalu im. Biziela.