„Rzeź wołyńska była potworną zbrodnią". Spotkanie środowisk Radia Maryja i Telewizji Trwam
Mszą świętą rozpoczęło się w Toruniu w sobotnie południe doroczne Dziękczynienie w Rodzinie – spotkanie środowisk Radia Maryja i TV Trwam. Po Eucharystii, której przewodniczył bp Ignacy Dec, w parku Pamięci Narodowej zostali upamiętnieni Ukraińcy ratujący Polaków podczas rzezi wołyńskiej.
W Mszy świętej w sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II uczestniczyli m.in. parlamentarzyści, przedstawiciele administracji rządowej i samorządowej, a także władze miejskie i tłumy wiernych.
O godzinie 15.00 rozpoczęła się w parku Pamięci Narodowej uroczystość upamiętnienia obywateli Ukrainy zamordowanych przez banderowców, za ratowanie Polaków podczas rzezi wołyńskiej. Odsłonięte zostały tablice z 300 nazwiskami Ukraińców. W uroczystości wzięli udział m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński i szef MON Mariusz Błaszczak.
- Ci, których dzisiaj czcimy, którzy zostali tutaj można powiedzieć na wieczny czas zapisani, to właśnie ci, którzy ten szczyt człowieczeństwa zyskali. Na ogół zwykli, prości ludzie w najtrudniejszej możliwej sytuacji, wśród straszliwej rzezi, niebywałego okrucieństwa, oddali swoje życie, często w sposób bardzo bolesny, by ratować sąsiadów, znajomych, a często także i tych, których nie znali - mówił Jarosław Kaczyński. - I to jest coś, czego przekazanie, upamiętnienie, czego uwiecznienie jest naszym obowiązkiem jako Polaków, bo ci, którzy byli ratowani to właśnie Polacy, ale jest także naszym obowiązkiem jako ludzi, jako chrześcijan, katolików.
Dodał, że wydarzenia z lat 1943-1945 takie jak rzeź wołyńska były potworną zbrodnią. - I byli tacy, którzy chcieli, by ta zbrodnia została zapomniana, by o niej nie mówiono, w każdym razie nie mówiono właściwym językiem, by pomijano najtwardsze słowa, takie jak ludobójstwo - mówił szef PiS. Gdybyśmy tak uczynili - dodał - „to byłby wielki błąd". - Bo o tego rodzaju wydarzeniach, nie w imię przeszłości, nie w imię nienawiści, ale w imię przyszłości trzeba pamiętać - apelował.