Kameralne bydgoskie obchody 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej
Bez kombatantów, bez pocztów sztandarowych, przy skromnej asyście wojskowej i z udziałem kilku przypadkowych przechodniów - tak z powodu pandemii wyglądała w Bydgoszczy dzisiejsza uroczystość z okazji 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
W południe 1 września, hołd tym, którzy zginęli na różnych frontach II wojny światowej, oddali: prezydent miasta Rafał Bruski i przewodnicząca Rady Miasta Monika Matowska-Gulczyńska.
- Przychodzimy tu po to, by oddać hołd tym, którzy zginęli na frontach II wojny światowej, ale i tym kombatantom, którzy jeszcze żyją, są osobami w podeszłym wieku. Ich obecność tutaj byłaby zagrożeniem dla ich życia, dlatego w trosce ich zdrowie, po to, by mogli się jak najdłużej cieszyć z życia i dzielić się swoimi doświadczeniami, przemyśleniami, w taki symboliczny sposób honorujemy tę rocznicę - bez ich obecności. Wierzę jednak, że duchowo jesteśmy razem: oni z nami, my z nimi, bo naprawdę, ta ofiara, którą ponieśliśmy my, jako naród, a oni jako osoby, które traciły zdrowie i życie, tego jest warta (...).
W uroczystościach rocznicowych uczestniczyły trzy organizacje harcerskie - harcerze byli aktywni i w dzień i w nocy - w czasie tzw. nocnej zmiany miasta udekorowali 18 pomników. Więcej w materiale dźwiękowym Elżbiety Rupniewskiej.