Co z Białorusią? Mówi Paweł Juszkiewicz z Torunia - obywatel tego kraju
- Sytuacja na Białorusi jest dramatyczna - tak ostatnie wydarzenia skomentował dla Polskiego Radia PiK Paweł Juszkiewicz, od kilkunastu lat mieszkający w Toruniu.
- To jest to rozpacz ludzi, wielki zawód ludzi, zawiedzione nadzieje i niegasnąca chęć do walki żeby obronić swój wybór. Myślę, że w najbliższych dniach tę determinację zobaczymy, takie sygnały płyną z Białorusi. Cale fabryki wstrzymują działalność, trwa mobilizacja, szczególnie wśród mieszkańców małych miejscowości do sprzeciwu, do oporu. (...)
W ostatnich dniach przed wyborami widzieliśmy ogromny entuzjazm, z jakim Białorusini wierzyli w zwycięstwo, a później ten ogromny zawód, gdy usłyszeli pierwsze sondażowe, nieoficjalne wyniki, czyli 80 procentową przewagę obecnego prezydenta. Jest to moim zdaniem ewidentne kłamstwo, oszustwo. Mieliśmy przykłady, udokumentowane, na nieprawidłowości, na przykład głosy były wynoszone z lokali wyborczych tylnymi drzwiami, by później, w nocy, prawdopodobnie dorzucić do urn sfałszowane karty. (...)Walka tego narodu trwa od wielu lat, od początku lat 90. (...)
Więcej w materiale Michała Zaręby.