Nadzwyczajna sesja nic nie dała. Pat w sporze o drogę w gminie Dobrcz
Wójt Dobrcza znowu bez pieniędzy na drogę w Złej Wsi. Na piątkowym (31.07), nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Gminy, radni odrzucili poprawkę do budżetu w tej sprawie.
Chodzi o remont drogi 113, która stanowi alternatywny dojazd dla mieszkańców. Wcześniej, inną drogę dojazdową odgrodził właściciel posesji, przez którą przebiegała. Zdaniem Przewodniczącej Rady Gminy, Moniki Kuberskiej, wśród radnych panuje dezorientacja.
– Są niejasne kwestie podziału działek, jakiej drogi ma to dotyczyć, sprzeczności w ekspertyzach przedstawionych radnym, jeden z kosztorysów, który przedstawił pan wójt opiewał na kwotę 5 mln 600 tys. na odcinek nie przekraczający 400 metrów, co jest kwotą horrendalną. Otrzymałam również informację ze starostwa powiatowego, że opinia, która została przedstawiona nie została wydana za zgodą starostwa jako urzędu. Wykonał ją pracownik starostwa powiatowego za zero złotych, jak poinformowała nas pani skarbnik – powiedziała Monika Kuberska.
Do wiarygodności opinii, którą wydał pracownik starostwa powiatowego, nie ma zastrzeżeń wójt Dobrcza, Andrzej Berdych:
– Zgłaszałem to i potwierdzam. Wykonał to jako osoba z uprawnieniami zawodowymi, pod którymi się podpisała. Jeżeli ktoś uważa, że zrobił to nierzetelnie, to jest samorząd zawodowy osób, które wykonują określone działania w tym zakresie i tam należy kierować ewentualne zastrzeżenia, a nie tylko i wyłącznie używał gołosłownych twierdzeń podczas sesji, kiedy nie idzie tego weryfikować - mówił Andrzej Berdych.
Wójt zarzucił również niektórym radnym nieodpowiedzialność. Jak podkreślił, obecna sytuacja jest patowa.