Prezydent Duda o sprawie Anny Derewienko. „Została skrzywdzona, nie znajduję słów"
- Nie znajduję określenia, jeśli ktoś z przyczyn politycznych prześladuje osobę z niepełnosprawnością. Jak to można by to w ogóle nazwać? To jest jakieś zachowanie koszmarne - podkreślił w czwartek w TVP prezydent Andrzej Duda.
Duda był pytany o niepełnosprawną podopieczną Fundacji Dum Spiro Spero w Bydgoszczy, która uważa, że utraciła wsparcie z uwagi na swoje poglądy polityczne i brak poparcia dla PO. Prezydent odparł, że zna „tę sprawę".
- Rozmawiałem dzisiaj z panią Anną, która została w ten sposób skrzywdzona - mówił prezydent. - Niejednokrotnie słyszeliśmy, że z przyczyn politycznych wyrzucano ludzi z pracy, znam takie sytuacje. Natomiast tutaj radna z PO z Bydgoszczy wykreśliła podopieczną z listy osób, które z fundacji mogą otrzymywać pomoc, w dodatku niepełnosprawną artystkę - bo pani Anna jest malarką - to jest coś, co nigdy nie powinno mieć miejsca - oświadczył Duda.
Niepełnosprawna podopieczna Fundacji Dum Spiro Spero w Bydgoszczy Anna Derewienko uważa, że utraciła wsparcie z uwagi na swoje poglądy polityczne i brak poparcia dla PO. Prezes fundacji z tej partii Katarzyna Zwierzchowska podkreśla, że porozumienie nie zostało rozwiązane z powodów politycznych.