Akt oskarżenia: po zrzucie wody na zaporze we Włocławku zginęły ptaki ze 133 gniazd
Jest już akt oskarżenia przeciwko trzem osobom z Zarządu Zlewni we Włocławku. Chodzi o sprawę zalania gniazd lęgowych ptaków na Wiśle w maju 2018 roku.
26 maja 2018 roku dokonano zrzutu wody na zaporze we Włocławku, by spławić płynącą w asyście dwóch pchaczy barkę ze Stoczni Rzecznej w Płocku. Przeciwko zrzutowi wody protestowały organizacje ekologiczne i mieszkańcy. Był to środek okresu lęgowego, także gatunków objętych ścisłą ochroną. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska ani Wody Polskie nie powstrzymały jednak zwiększonego zrzutu. Jego skutkiem było zniszczenie około 133 gniazd ściśle chronionych gatunków - policzyło Towarzystwo Przyrodnicze ALAUDA.
Sprawa została zgłoszona na policję, a później zajęła się nią Prokuratura Okręgowa we Włocławku, która właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko trzem osobom: byłemu dyrektorowi Zarządu Zlewni we Włocławku Danielowi Cz., jego zastępcy Tomaszowi P., i kierownikowi stopnia wodnego Grzegorzowi W.
Wszyscy są oskarżeni o to, że nie powstrzymali zrzutu wody, mimo że ten procesu mógł znacząco negatywnie oddziaływać na obszar Natura 2000. Swoją decyzją spowodowali zniszczenia w świecie zwierzęcym o znacznych rozmiarach. Według Kodeksu Karnego grozi za te czyny od trzech miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.