Premier z wizytą w Kujawsko-Pomorskiem. Na trasie m.in. Grudziądz, Chełmża i Tuchola
Promesy na 23 średnie samochody ratowniczo-gaśnicze dla jednostek OSP z województwa kujawsko-pomorskiego wręczył w Grudziądzu premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu wyraził przekonanie o coraz lepszym współdziałaniu Państwowej Straży Pożarnej i ochotniczych straży pożarnych przy usuwaniu skutków kataklizmów.
- Tylko w legendzie i tylko święty Florian potrafił jednym wiadrem wody ugasić całą wioskę; my dzisiaj doskonale wiemy, jak bardzo potrzebne są sprzęty, wozy strażackie i wszelkiego rodzaju dodatkowe wyposażenie – powiedział premier w siedzibie grudziądzkiej PSP.
Wyraził uznanie dla zaangażowania strażaków ochotników. - Nasi wspaniali druhowie i druhny ratują niemal w każdej minucie dobytek, mienie, życie we wszystkich zakątkach Polski. Codziennie mamy do czynienia z nieszczęściami, wypadkami; druhowie i druhny zawsze są pierwsi na miejscu wypadku – mówił.
- To połączenie między Państwową Strażą Pożarną a ochotniczymi strażami pożarnymi będzie jeszcze bardziej skuteczne, ale już dzisiaj jest ono naszą wizytówką w czasie różnych kataklizmów – dodał premier. Zwrócił uwagę, że częściej niż z ogniem straże pożarne zmagają się z innymi żywiołami – wodą, huraganami i trąbami powietrznymi.
- Za czasów rządów PO nie pomagano tak samorządom jak teraz, nasze działanie jest zdecydowane i szybkie, aby ratować lokalne samorządy i przedsiębiorców - powiedział dzisiaj w Chełmży premier Mateusz Morawiecki.
Kilkaset osób przyszło na rynek w Świeciu na spotkanie z premierem polskiego rządu. Mateusz Morawiecki przypomniał, że kandydat na prezydenta Rafał Trzaskowski w przeszłości podwyższał ludziom podatki a nie obniżał. Dodał, że tylko Andrzej Duda może zjednać Polaków.