Politolog: Nic nie jest przesądzone, ale Andrzej Duda ma łatwiej
Prezydent Andrzej Duda ma łatwiejsze zadanie przed drugą turą wyborów niż Rafał Trzaskowski, choć nic nie jest przesądzone - uważa dr Sławomir Sadowski - politolog z Uniwersytetu Kazimierza w Wielkiego w Bydgoszczy.
- Z punktu widzenia prezydenta istotne byłoby bardziej zintensyfikowanie działań na rzecz elektoratu 60 plus. On w tym elektoracie wygrywa zdecydowanie, natomiast była tam najniższa frekwencja i to tak mniej więcej o 10 - 12 proc. niż w pozostałych grupach, więc może to spowodować znaczący wzrost poparcia. Poza tym jednak chyba trzeba było by poszukiwać głosów również wśród elektoratu Krzysztofa Bosaka, a także - o czym się zapomina, a to jednak jakby się zsumował to jest całkiem sporo - tych pozostałych kandydatów, którzy uzyskali 0,3- 0,2 proc. głosów, ale w sumie z 1,5 procent by się nazbierało, a pamiętajmy, że Andrzej Duda musi prawdopodobnie będzie musiał uzyskać około 7 - 8 proc. 8, więc to znacznie łatwiejsze zadanie niż Rafała Trzaskowskiego, który jednak musi zyskać prawie 20 proc. - powiedział gość poniedziałkowej Rozmowy Dnia w Polskim Radiu PiK.
Posłuchaj Rozmowy Dnia z dr. Sławomirem Sadowskim