Rząd zdecydował się rozwiązać palący problem bazy strażackiej w Świeciu
Do końca roku ma zostać wreszcie sfinalizowana budowa strażnicy Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu. Prace w tym obiekcie trwają już 6 lat. Pieniądze na dokończenie inwestycji udało się pozyskać ministrowi Łukaszowi Schreiberowi z Komitetu Stałego Rady Ministrów.
3,5 mln zł wsparcia pochodzi z puli Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji a 1,5 mln zł z rezerwy budżetowej państwa.
- Możemy powiedzieć jasno, że budowa, dzięki dodatkowym środkom, także rządowym, i wsparciu, zaangażowaniu pana premiera, będzie sfinalizowana - mówi minister Łukasz Schreiber.
- Nowoczesny obiekt już stoi. Niestety wzrost cen na rynku budowlanym spowodował, że zabrakło pieniędzy na jego wyposażenie oraz zagospodarowanie terenu - mówi brygadier Jacek Kaczmarek, komendant wojewódzki PSP. - Obiekt budowlany jest pokaźny - ponad 2300 m2, ponad 13 tys. m3, 14 stanowisk garażowych, myjnia, warsztaty, pomieszczenia socjalne dla strażaków, sale edukacyjne.
Lokalizacja strażnicy w sąsiedztwie szpitala powiatowego w Świeciu i wylotu na obwodnicę miasta, budowaną S5-tkę i autostradę A1 pozwoli na szybsze dotarcie m.in. do ofiar wypadków komunikacyjnych. W ubiegłym roku świeccy strażacy wyjeżdżali do 1400 zdarzeń drogowych, rok wcześniej około 1700 razy.