Kosiniak-Kamysz z przedwyborczą wizytą na Kujawach i Pomorzu. O czym mówił?

2020-06-23, 11:41  Agnieszka Marszał/Monika Siwak/Michał ZarębaRedakcja
Z Włocławka Władysław Kosiniak-Kamysz pojechał do Skępego i Lipna. Po południu spotka się także z mieszkańcami Torunia, Bydgoszczy i Grudziądza. Fot. Agnieszka Marszał

Z Włocławka Władysław Kosiniak-Kamysz pojechał do Skępego i Lipna. Po południu spotka się także z mieszkańcami Torunia, Bydgoszczy i Grudziądza. Fot. Agnieszka Marszał

Władysław Kosiniak-Kamysz w Bydgoszczy./fot. Monika Siwak

Władysław Kosiniak-Kamysz w Bydgoszczy./fot. Monika Siwak

Władysław Kosiniak-Kamysz w Toruniu./fot. Michał Zaręba

Władysław Kosiniak-Kamysz w Toruniu./fot. Michał Zaręba

Włocławek: - Nie ma w Polsce poważnej dyskusji o zmianach klimatycznych, są tylko tematy zastępcze. Toruń: - Polskie laboratoria naukowe muszą być dostępne dla gospodarki. Bydgoszcz: - Państwo powinno pomagać rodzimym rodzinnym firmom, np. przez dobrowolny ZUS.

Kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego na prezydenta dużą część swojego wystąpienia na Placu Wolności we Włocławku poświęcił właśnie problemom klimatycznym. Mówił o nękających nasz kraj - na przemian - powodziach i suszy.

– Od lat Włocławek oczekuje na drugi stopień wodny. Nie jest to realizowane, a było obiecane przed wyborami parlamentarnymi. Melioracja i gospodarka wodna zostały odebrane samorządom wojewódzkim trzy lata temu i to się odbywa ze stratą dla mieszkańców, z utratą bezpieczeństwa. Kujawy i Pomorze są zagrożone stepowieniem i pustynnieniem, dlatego potrzebny jest program, nie oczko wodne dla 20 tys. gospodarstw w Polsce za 100 mln, tylko całościowy system małej retencji na 30 mld zł.

Z Włocławka Władysław Kosiniak-Kamysz pojechał do Skępego i Lipna. Po południu spotkał się także z mieszkańcami Torunia, Bydgoszczy i Grudziądza.

"Mam program wyborczy i nie mam nad sobą prezesa" - tak w kontrze do swoich rywali reklamował się w Bydgoszczy jako kandydat na prezydenta Polski. W parku ludowym im. Witosa Kosinak-Kamysz mówił m.in. o tym, że państwo powinno pomagać rodzimym rodzinnym firmom, np. przez dobrowolny ZUS, a urzędnicy skarbowi - na wzór tych brytyjskich - pytali przedsiębiorców jak mogą im pomóc w optymalizacji wydatków.

Z kolei w Toruniu szef Ludowców zauważył, że polskie laboratoria naukowe są dobrze wyposażone, ale muszą być również dostępne dla gospodarki.

Materiał Agnieszki Marszał z Włocławka (Popołudnie z nami)

Materiał Moniki Siwak z Bydgoszczy

Materiał Michała Zaręby z Torunia

Materiał Michała Zaręby z Torunia

Region

Damski bokser z Kapuścisk do aresztu. Wcześniej uderzył ekspedientkę, gdy zwróciła uwagę, że nie ma maseczki

Damski bokser z Kapuścisk do aresztu. Wcześniej uderzył ekspedientkę, gdy zwróciła uwagę, że nie ma maseczki

2020-08-07, 16:01
Kilku pracowników bydgoskiego ratusza trafiło na kwarantannę

Kilku pracowników bydgoskiego ratusza trafiło na kwarantannę

2020-08-07, 14:45
Wystarczy spacer i już można pomóc Walkathon NEUCA dla Zdrowia

Wystarczy spacer i już można pomóc! Walkathon NEUCA dla Zdrowia

2020-08-07, 13:30
Zamiast znaków drogowych kwiaty, a zamiast dróg niekoszone trawniki

Zamiast znaków drogowych kwiaty, a zamiast dróg niekoszone trawniki

2020-08-07, 12:15
Niebezpieczne zachowania kierowców na przejazdach kolejowych. Lista jest długa

Niebezpieczne zachowania kierowców na przejazdach kolejowych. Lista jest długa

2020-08-07, 10:12
Zostanę takim kopciuchem obciążony. Protest mieszkańców Płużnicy

„Zostanę takim kopciuchem obciążony”. Protest mieszkańców Płużnicy

2020-08-07, 09:06
Pożar w garażu bloku przy Żmudzkiej w Bydgoszczy

Pożar w garażu bloku przy Żmudzkiej w Bydgoszczy

2020-08-07, 08:21
Jest ich mniej niż zazwyczaj, ale bawią się równie dobrze Kto Harcerze na obozie

Jest ich mniej niż zazwyczaj, ale bawią się równie dobrze! Kto? Harcerze na obozie

2020-08-06, 20:32
Kolizja szybowców w powietrzu Konieczne było awaryjne lądowanie na polu

Kolizja szybowców w powietrzu! Konieczne było awaryjne lądowanie na polu

2020-08-06, 18:32
W sklepie na bydgoskich Kapuściskach pobił ekspedientkę, bo zwróciła mu uwagę, że nie ma maseczki

W sklepie na bydgoskich Kapuściskach pobił ekspedientkę, bo zwróciła mu uwagę, że nie ma maseczki

2020-08-06, 17:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę