Płyną kajakiem i pomagają. Warto także wspomóc ich wyczyn!
Dwóch kajakarzy z Podkarpacia płynie Wisłą i innymi pomorskimi ciekami głównie po to, by pomóc hospicjum dziecięcemu. Wyruszyli we wtorek rano z Torunia.
- Kajaki są dmuchane i płyniemy z Torunia do Torunia. Robimy Pętlę Toruńską. Najpierw Wisłą, później skręcamy w Nogat, Kanał Jagielloński, Kanał Elbląski i później Drwęcą z powrotem do Torunia. 500 km i około 2 tygodni. Jest pięknie. Podpięliśmy jeszcze pod naszą wyprawę Hospicjum Dziecięce z Rzeszowa. Staramy się wypromować, żeby uzbierać pieniążki dla tych dzieciaków i im pomóc. Prowadzimy Fan Page na Facebooku „Pętla Toruńska 2020 Hospicjum dziecięce”. Tam jest numer konta hospicjum, jak tylko ktoś będzie chciał pomóc i wesprzeć. Rozdaliśmy ulotki, koszulki i relacjonujemy - powiedzieli podróżnicy Paweł Jarosz i Paweł Warzocha.
Obaj mają już za sobą wspólne charytatywne wyprawy - rowerowe i kajakowe.
Dzielnych kajakarzy w staraniach o promocję akcji na rzecz rzeszowskiego hospicjum wspiera grono przyjaciół z Torunia.