Nitro - Chem: pociski, miny i materiały wybuchowe z Bydgoszczy lecą w świat
Produkty bydgoskiego Nitro-Chemu trafią m.in. do Republiki Południowej Afryki, Portugalii i na Wyspy Owcze. Wcześniej trotyl zakupiła także Arabia Saudyjska, a współpracą zainteresowane są Egipt i Indie - informuje biuro prasowe zakładów chemicznych.
"Zakłady Chemiczne Nitro-Chem debiutują na nowych zagranicznych rynkach. Tym samym bydgoski producent umacnia się na pozycji eksportowego lidera polskiej zbrojeniówki" - napisano w komunikacie firmy przesłanym w poniedziałek mediom.
W ostatnich tygodniach po raz pierwszy polski trotyl trafił do Arabii Saudyjskiej. Do innego kraju w Azji trafił heksogen. W najbliższym czasie oktogen zostanie przetransportowany do RPA. Bydgoskie zakłady chemiczne mają już także zamówienia z Portugalii i Wysp Owczych. Zainteresowanie współpracą wyraziły Egipt i Indie.
- Konsekwentnie realizujemy przyjętą przez nas strategię budowy silnej firmy o międzynarodowym zasięgu i uznaniu. Rok 2020 jest okresem wzmożonej ekspansji zagranicznej i poszukiwania nowych klientów z sektora cywilnego oraz wojskowego. Dokładamy starań, aby pomimo pandemii, zachować ciągłość oraz terminowość dostaw dla naszych dotychczasowych i nowych partnerów - podkreślił prezes Nitro-Chemu Krzysztof Kozłowski.
Zakłady należą do Polskiej Grupy Zbrojeniowej i są największym producentem trotylu w Europie, a także krajowym liderem w zakresie eksportu broni i materiałów wybuchowych. Polska armia jest zaopatrywana przez tę firmę w pociski artyleryjskie, czołgowe, moździerzowe, ładunki trotylowe czy miny przeciwpancerne.