Zmarła trzecia siostra z Chełmna, zakażona koronawirusem. Miała 98 lat
Dotychczas zmarły trzy zakonnice z klasztoru Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo w Chełmnie, który były chore na COVID-19 - informuje szpital w Grudziądz.
Przed dwoma tygodniami stwierdzono, że zakażona jest zakonnica z chełmińskiego klasztoru, która pracowała w Nowym Szpitalu w Świeciu. Krótko potem okazało się, że zakażone są również inne osoby - 41 sióstr, ksiądz i osoba świecka pracująca w klasztorze, a także czterech pracowników prowadzonego przez zgromadzenie domu pomocy społecznej, w którym przebywają osoby z niepełnosprawnością intelektualną.
- Dotychczas zmarły trzy siostry zakonne z tego ogniska koronawirusa - poinformowała rzecznik prasowa jednoimiennego szpitala zakaźnego w Grudziądzu Izabela Hirsch-Lewandowska. Trzecia zmarła zakonnica miała 98 lat, wcześniej odeszły siostry w wieku 79 i 85 lat.
Pozostałe siostry zakonne hospitalizowane w szpitalu w Grudziądzu z powodu COVID-19 są w stanie dobrym. W DPS-ie w Chełmnie prowadzonym przez zgromadzenie św. Wincentego a Paulo przebywają osoby z niepełnosprawnością intelektualną. Badania nie stwierdziły zakażenia koronawirusem u pensjonariuszy.
- Ponowne testy potwierdziły, że nikt z pensjonariuszy DPS-u nie został zakażony koronawirusem. Zdjęte zostały już także kwarantanny, więc opieka w tym miejscu odbywa się według normalnego trybu, oczywiście ze wszelkimi obostrzeniami wynikającymi ze stanu epidemii - mówi starosta chełmiński Zdzisław Gamański