Gdy panu Heniowi ukradli auto, ludzie poruszyli niebo i ziemię. I stał się cud!

2020-04-27, 19:30  Marcin Doliński
Pan Henryk Porożyński stracił samochód...na chwilę. Zyskał jeszcze więcej./fot. Marcin Doliński

Pan Henryk Porożyński stracił samochód...na chwilę. Zyskał jeszcze więcej./fot. Marcin Doliński

Henryk Porożyński, wolontariusz i szef szkolnego koła Caritas w Osiu został okradziony. Jego skoda fabia zniknęła w chwili, kiedy pomagał podopiecznym z Domu Dziecka w Bąkowie wioząc im dary. Ta historia ma jednak finał, o jakim nikt nie śnił!

Henryk Porożyński to człowiek o wielkim sercu. Pomaga ubogim i wykluczonym od 30 lat. W sobotę, 25 kwietnia swoją starą skoda podjechał pod dom dziecka. Przywiózł dary dla wychowanków. Gdy wyszedł z budynku okazało się, że samochodu nie ma...

- To było jak grom z nieba, że w tym miejscu, w takich okolicznościach, ci dwaj młodzi ludzie zabrali ten samochód i błyskawicznie uciekli. To trwało może z trzy minuty, od przekazania darów, od wniesienia ich do środka. Jeszcze tyle do zrobienia - pomyślałem - a tu samochodu już nie ma. Jak tu dalej działać, jak pomagać...

Jeszcze tego samego dnia ogłoszono zbiórkę na samochód dla pana Henia. Chodziło o 6 tysięcy. Zebrano... 13 tysięcy.

Wraz ze zbiórką internetową ukazał się apel o poszukiwanie auta. Skuteczny. Przestępcy porzucili samochód w niedzielę, w okolicy Poznania. Zebrane pieniądze przeznaczone będą i na potrzeby domu dziecka, i na walkę z koronawirusem.

- Wyrażam wielką wdzięczność, podziękowanie za spontaniczność. Będę dalej działać, jestem jeszcze bardziej zmobilizowany. To jest coś niesamowitego, to są najpiękniejsze lekcje jakich człowiek w życiu doświadcza - mówi Henryk Porożyński.

- Pan Heniu to nasz przyjaciel. To nie jest przypadkowa osoba. Pan Heniu jest związany z naszym domem dziecka na co dzień. Jest mi bardzo przykro, że ktoś skrzywdził człowieka dobrego, członka naszej wielkiej rodziny. Jesteśmy zniesmaczeni, że taki fakt miał miejsce w biały dzień, pod drzwiami placówki, że ktoś wykorzystał pandemię - mówi Violetta Antkowska, dyrektor Placówek Opiekuńczo - Wychowawczych w Bąkowie.

- Ale jesteśmy szczęśliwi, że ten samochód się znalazł, że będzie służył nie tylko naszemu domowi. Pan Heniu ma pod swoją opieką wiele rodzin. Jego dobre czyny są znane w całej gminie. (...)

Materiał Marcin Dolińskiego (Popołudnie z nami)

Region

Miejsce i dla seniorów, i dla młodych. Piechcin odzyskał muszlę koncertową

Miejsce i dla seniorów, i dla młodych. Piechcin odzyskał muszlę koncertową!

2024-12-09, 09:19
Jarosław Chmielewski: Nie wymienimy Karola Nawrockiego na innego kandydata [Rozmowa Dnia]

Jarosław Chmielewski: Nie wymienimy Karola Nawrockiego na innego kandydata [Rozmowa Dnia]

2024-12-09, 09:00
Ciężarówka i dwa auta osobowe zderzyły się w Żyglądzie. Dwie osoby w szpitalu

Ciężarówka i dwa auta osobowe zderzyły się w Żyglądzie. Dwie osoby w szpitalu

2024-12-09, 08:27
Intensywna terapia w Toruniu nieczynna. Chore dzieci będą kierowane na oddział do Bydgoszczy

Intensywna terapia w Toruniu nieczynna. Chore dzieci będą kierowane na oddział do Bydgoszczy

2024-12-09, 06:50
BAR za chwilę przywita pierwszych gości. Wnętrza można podziwiać, ale jeszcze bardziej dzieło

BAR za chwilę przywita pierwszych gości. „Wnętrza można podziwiać, ale jeszcze bardziej dzieło”

2024-12-08, 20:44
Co mają pieniądze do harcerstwa Dziennikarskie śledztwo naszych reportażystów [posłuchaj]

Co mają pieniądze do harcerstwa? Dziennikarskie śledztwo naszych reportażystów [posłuchaj!]

2024-12-08, 12:38
Samolot szkoleniowy rozbił się na polu niedaleko Chełmna. Dwie osoby są ranne [zdjęcia]

Samolot szkoleniowy rozbił się na polu niedaleko Chełmna. Dwie osoby są ranne [zdjęcia]

2024-12-08, 11:12
Pod górkę z historią. Rodzice proszą o miejsce do zjeżdżania na sankach. Ratusz mówi nie

Pod górkę z historią. Rodzice proszą o miejsce do zjeżdżania na sankach. Ratusz mówi „nie"

2024-12-08, 10:42
Lodołamacze rozpoczęły dyżur na Wiśle. Mają dbać o rzekę od Płocka do Włocławka

Lodołamacze rozpoczęły dyżur na Wiśle. Mają dbać o rzekę od Płocka do Włocławka

2024-12-08, 09:35
Szpital Biziela zaprosił na rozmowę o otyłości. To walka na kilku frontach naraz

Szpital Biziela zaprosił na rozmowę o otyłości. To walka na kilku frontach naraz!

2024-12-08, 08:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę