Do dwóch kryzysów opozycja chce dołączyć trzeci. O wyborach w naszej Rozmowie Dnia
- Wywoływanie w tej chwili kryzysu konstytucyjnego przypomina najgorsze czasy w dziejach Rzeczypospolitej, kiedy zrywano sejmy - mówił minister Łukasz Schreiber z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, gość Rozmowy Dnia Polskiego Radia PiK.
- Mamy ten wielki kryzys, który uderza w zdrowie i w życie Polaków, mamy kryzys gospodarczy, dokładanie trzeciego kryzysu, kryzysu konstytucyjnego, jest w moim przekonaniu pomysłem fatalnym. Zaproponowaliśmy kompromisowe rozwiązanie, zaproponował je premier Jarosław Gowin, my zgłosiliśmy gotowość jego poparcia - wydłużenie kadencji o dwa lata. Według wszelkich przewidywań epidemia może potrwać nawet dwa lata. Ta propozycja została odrzucona. W związku z tym, należy przeprowadzić wybory, ale nie dlatego, że tak bardzo ich chcemy, ale dlatego, że tak wynika z konstytucji. Nieprzeprowadzenie ich będzie skutkowało permanentną kampanią wyborczą - mówił minister Łukasz Schreiber.
Łukasz Schreiber dodał też, że liczy, iż przyjdzie jakieś otrzeźwienie wśród polityków — choćby w ostatniej chwili.
Posłuchaj i zobacz Rozmowę Dnia