Kidawa-Błońska we Włocławku o głosowaniu korespondencyjnym

2020-04-26, 13:08  PAP
Wczoraj Małgorzata Kidawa-Błońska odwiedziła Poznań. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Wczoraj Małgorzata Kidawa-Błońska odwiedziła Poznań. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Ktoś musi powiedzieć Polakom prawdę o zagrożeniach związanych z głosowaniem korespondencyjnym – powiedziała w niedzielę we Włocławku kandydatka PO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska. Podkreśliła, że maj nie jest dobrym czasem na „pseudowybory korespondencyjne”.

Kidawa-Błońska stwierdziła na konferencji prasowej, że ktoś musi powiedzieć Polakom prawdę o zagrożeniach związanych z głosowaniem korespondencyjnych, dlatego jej sztab przygotowuje spoty w tej sprawie.

– Maj nie jest dobrym czasem na +pseudowybory korespondencyjne+. Rząd powinien chronić ludzi, a nie pchać ich do wyborów - powiedziała wicemarszałek Sejmu.

Jak dodała, nawet członkowie PiS nie chcą iść na wybory, o czym świadczą doniesienia dotyczące prognozowanej, bardzo małej frekwencji.

– Nie mamy ustawy, na podstawie której moglibyśmy przeprowadzić wybory korespondencyjne – podkreśliła kandydatka PO na prezydenta. Wskazała, że został podany czerwcowy termin egzaminów dojrzałości i ósmoklasisty i wtedy można w jej ocenie zacząć przygotowania do wyborów korespondencyjnych.

– Wybory tak, ale w bezpiecznym terminie i przeprowadzone przez Państwową Komisję Wyborczą - wskazała Kidawa-Błońska. Przyznała, że od 7 do 10 maja nie da się w jej ocenie przygotować wyborów, a jej zdaniem właśnie wtedy nowe przepisy dotyczące głosowania wyjdą dopiero z Sejmu.

Podkreśliła, że ma nadzieję na to, że na biurku ministra zdrowia jest raport z wyborów korespondencyjnych w Bawarii. "Pan minister powinien ten raport przeczytać i na poważnie wziąć zdrowie i życie Polaków do serca. Ten raport pokazuje, że właśnie po tym głosowaniu korespondencyjnym gwałtownie wzrosła liczba zachorowań. Polacy muszę wiedzieć, ktoś im musi powiedzieć prawdę, jakie są zagrożenia i wtedy sami powinni dokonać wyboru czy głosować, czy nie" - mówiła.

Kandydatka PO na prezydenta zorganizowała konferencję prasową przed placówkami opiekuńczo-wychowawczymi +Wspólna Chata+ i +Zakątek Marzeń+ wskazując, że rząd w trakcie pandemii nie przygotował jasnych i klarownych rozwiązań dotyczących testowania na koronawirusa dzieci i młodzieży z takich ośrodków.

– Dzieci trafiają nawet w tym trudnym okresie do takich placówek, ale muszę być sprawdzone pod kątem możliwego zakażenia koronawirusem, bo inaczej wszystkie inne dzieci musiałyby zostać poddane izolacji. Na takie testy czeka się bardzo długo - mówiła Kidawa-Błońska.

Oceniła, że muszą być procedury i zasady funkcjonowania takich placówek w okresie pandemii, tak, aby dzieci i młodzież w nich przebywające czuły się bezpiecznie i tak, aby bezpiecznie czuli się pracownicy.

– Te dzieci i tak są pokrzywdzone przez los, więc dodatkowe skazywanie ich na długie przebywanie w kwarantannie, gdy opuszczają swój dom, jest wielkim stresem. (...) Rząd nie stworzył takich procedur i gdyby nie odpowiedzialność samorządowców i ludzi pracujących w takich ośrodkach — dzieci nie miałyby zapewnionego bezpieczeństwa - oceniła kandydatka PO na prezydenta.

O braku testów na koronawirusa mówi Małgorzata Kidawa-Błońska

Mówi Paweł Rieske - dyrektor włocławskiego Centrum Opieki nad Dzieckiem

Włocławek

Region

Gminne Centrum Stomatologii Szkolnej w Śliwicach będzie działać od 1 lipca

Gminne Centrum Stomatologii Szkolnej w Śliwicach będzie działać od 1 lipca

2020-06-24, 09:10
Znany policji pseudokibic pobił pasażera autobusu. Zgarnął...20 złotych

Znany policji pseudokibic pobił pasażera autobusu. Zgarnął...20 złotych

2020-06-24, 08:19
Rząd zdecydował się rozwiązać palący problem bazy strażackiej w Świeciu

Rząd zdecydował się rozwiązać palący problem bazy strażackiej w Świeciu

2020-06-24, 07:10
O ojcostwie, budżecie i wyborach mówił w Bydgoszczy Krzysztof Bosak

O ojcostwie, budżecie i wyborach mówił w Bydgoszczy Krzysztof Bosak

2020-06-23, 20:10
Choć nie brzmi to za dobrze: można głośno straszyć żurawie i łabędzie...

Choć nie brzmi to za dobrze: można głośno straszyć żurawie i łabędzie...

2020-06-23, 16:40
Tataz ośrodka Mateusz w Toruniu, jest im droższy od prawdziwego ojca

„Tata”z ośrodka Mateusz w Toruniu, jest im droższy od prawdziwego ojca

2020-06-23, 15:23
W Toruniu chcą schować pamiątki związane z koronawirusem do kapsuły i zakopać na 30 lat

W Toruniu chcą schować pamiątki związane z koronawirusem do kapsuły i zakopać na 30 lat

2020-06-23, 14:29
Początek procesu ws. dzieciobójstwa w Witkowie koło Sępólna Krajeńskiego

Początek procesu ws. dzieciobójstwa w Witkowie koło Sępólna Krajeńskiego

2020-06-23, 13:32
Groźny wypadek w Bydgoszczy. W wyniku zderzenia auto wypadło z drogi [zdjęcia]

Groźny wypadek w Bydgoszczy. W wyniku zderzenia auto wypadło z drogi [zdjęcia]

2020-06-23, 12:02
Kosiniak-Kamysz z przedwyborczą wizytą na Kujawach i Pomorzu. O czym mówił

Kosiniak-Kamysz z przedwyborczą wizytą na Kujawach i Pomorzu. O czym mówił?

2020-06-23, 11:41
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę