Unijna żywność za tydzień trafi do potrzebujących w Grudziądzu
Wydawanie unijnej żywności najuboższym mieszkańcom Grudziądza rozpocznie za kilka dni tamtejsze Koło Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta. To organizacja, która w Grudziądzu prowadzi m.in. Schronisko dla bezdomnych mężczyzn. Jej podopieczni będą pomagać w dystrybucji żywności. M.in. dlatego w placówce wprowadzono ostre rygory sanitarne.
- Gdyby doszło u nas do zakażenia koronawirusem, pomoc żywnościowa nie mogłaby trafić do do rąk 1300 potrzebujących - mówi Hanna Szymańska, wiceprezes towarzystwa. Co zrobiono, by tego uniknąć?
- 12 marca zamknęliśmy schronisko z zakazem wychodzenia obejmujących wszystkich naszych podopiecznych, około 120 osób. Zlikwidowaliśmy noclegownię kosztem zwiększenia ogrzewalni, ale 19 marca ogrzewalnia została zamknięta i osoby, które w niej były zostały poinformowane, że zamykamy i nie mają możliwości wychodzenia. Osoby, które nie chciały się podporządkować temu regulaminowi wyszły podpisując oświadczenie, że przyjmują do wiadomości, że nie ma powrotu w tym czasie do ogrzewalni do schroniska. Odkażamy wszystko, co się da - powiedziała Hanna Szymańska.
- Podzieliliśmy się na mniejsze grupy i osoby, które będą wydawały żywność, bo oprócz naszych pracowników będą to osoby bezdomne, które będą pilnowały porządku, będą ubrane w kombinezony i będą miały założone przyłbice - dodała Hanna Szymańska.
Wydawanie unijnej żywności w ramach Programu Operacyjnego FEAD rozpocznie się w grudziądzkim schronisku 22 kwietnia i potrwa przez tydzień. W paczkach znajdą się podstawowe produkty żywnościowe: cukier, mąka, mleko, warzywa, puszki, olej.