Dr Paweł Drojecki wciąż na leczeniu w Korei. Uniknął pandemii w Polsce!
Dr Paweł Drojecki z Torunia jest już po pierwszym podaniu komórek macierzystych. Przypomnijmy - chorujący na stwardnienie zanikowe boczne chirurg, dzięki ogólnopolskiej zbiórce, mógł pojechać do Korei Południowej na nowatorski zabieg. Udało się wylecieć jeszcze przed zamknięciem granic. Na podanie kolejnych komórek pacjent czeka na miejscu wraz ze swoim bratem, bo powrót do Polski był niemożliwy w związku z epidemią.
- Myślę, że oni są w lepszych nastrojach, niż my. W Korei wydaje się, że pandemia jest opanowana, sklepy są otwarte, restauracje są otwarte. Życie wróciło do normy. Na początku byłam przerażona, że oni polecieli, i bardfzo długo tam będą, ale gdy u nas pandemia zaczęła się rozwijać i liczba chorych zaczęła rosnąć, ucieszyłam się, że oni tam są, ponieważ są bezpieczniejsi, niż w kraju - mówi żona doktora Julia Popowska-Drojecka
Pierwsze efekty zabiegu mogą być widoczne po miesiącu. Drojeccy liczą na zatrzymanie choroby.