Siedem osób z personelu szpitala dziecięcego zakażonych. Mali pacjenci zdrowi

2020-04-08, 21:17  Polska Agencja Prasowa
Szpital dziecięcy w Bydgoszczy/fot. pit1233, Wikipedia

Szpital dziecięcy w Bydgoszczy/fot. pit1233, Wikipedia

Dochodzenie epidemiologiczne zakończyło się w bydgoskim szpitalu dziecięcym. Siedem osób z personelu jest zakażonych koronawirusem. Dzieci hospitalizowane w placówce nie chorują na COVID-19.

- W szpitalu wykonano ponad 150 testów i liczba zakażonych jest ostateczna. Personel, który miał pozytywne wyniki testów, to jednocześnie pracownicy trzech innych bydgoskich szpitali: im. Biziela, im. Jurasza i wojskowego - informuje rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu Beata Krzemińska.

Podkreśla, że zadziałały w tej placówce wszystkie procedury. Wskazuje, że dzięki obowiązkowym środkom ochrony osobistej stosowanym przez pracowników - maskom, przyłbicom, rękawiczkom, fartuchom i kombinezonom - nie zarażono ani jednego pacjenta placówki.

Wcześniej informowaliśmy, że dyrektor szpitala dziecięcego w Bydgoszczy Edward Hartwich wydał zarządzenie uniemożliwiające rodzicom opiekę nad chorymi dziećmi w placówce z uwagi na epidemię koronawirusa. W tej sprawie interweniował rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak. Spowodowało to minimalną zmianę decyzji władz lecznicy i z zakazu przebywania z chorymi dziećmi na oddziale Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy zostali wyłączeni opiekunowie pacjentów w stanie bezpośredniego zagrożenia życia.

Rodzice we wpisach na portalach społecznościowych argumentowali, że takie rozszerzenie dostępu do szpitala opiekunom, w zasadzie nie zmienia sytuacji i nie daje im realnej możliwości przebywania z dziećmi w tym szpitalu. Wcześniej szukali pomocy w różnych instytucjach i zwrócili się także do rzecznika praw dziecka, argumentując, że dwuletnie bądź trzyletnie dzieci nie mogą pozostawać same na oddziale, bo będzie miało to wiele negatywnych skutków dla ich psychiki.

Podkreślali, że przyjmowanie dziecka na oddział, a zostawianie rodzica poza drzwiami placówki – w żaden sposób nie zmienia sytuacji w zakresie epidemii koronawirusa, bo przecież oboje i tak przybyli do szpitala z jednego gospodarstwa domowego. Także zalecenia krajowej konsultant w dziedzinie pediatrii są takie, żeby przy dzieciach na oddziale mógł być przynajmniej jeden opiekun, bo jest niezwykle ważne dla procesu zdrowienia małych pacjentów.

Region

Uwaga, będzie ślisko Nad ranem i rano w całym regionie możliwa gołoledź

Uwaga, będzie ślisko! Nad ranem i rano w całym regionie możliwa gołoledź

2025-01-08, 22:07
Okazja do wymiany doświadczeń. Burmistrzowie z regionu spotkali się w Rypinie

Okazja do wymiany doświadczeń. Burmistrzowie z regionu spotkali się w Rypinie

2025-01-08, 21:44
Młody łoś potrącony i uśpiony we Włocławku. Policja sprawdza, czy złamano prawo

Młody łoś potrącony i uśpiony we Włocławku. Policja sprawdza, czy złamano prawo

2025-01-08, 20:56
Redakcje doceniły dyrektora Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Otrzyma dwie nagrody

Redakcje doceniły dyrektora Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Otrzyma dwie nagrody

2025-01-08, 20:44
Pożar w zakładzie produkującym pellet w Makowiskach. Niebezpieczeństwo zażegnane

Pożar w zakładzie produkującym pellet w Makowiskach. Niebezpieczeństwo zażegnane

2025-01-08, 20:22
Ustawa o asystencji ma pomóc osobom niepełnosprawnym. Trwają konsultacje

Ustawa o asystencji ma pomóc osobom niepełnosprawnym. Trwają konsultacje

2025-01-08, 19:53
Drożej za dzierżawę gruntów w Inowrocławiu. Radni KO chcą wycofania podwyżek

Drożej za dzierżawę gruntów w Inowrocławiu. Radni KO chcą wycofania podwyżek

2025-01-08, 18:30
Groźby wobec szefa WOŚP pod postami Miasta Inowrocławia. Jest zawiadomienie do prokuratury [oświadczenia]

Groźby wobec szefa WOŚP pod postami Miasta Inowrocławia. Jest zawiadomienie do prokuratury [oświadczenia]

2025-01-08, 16:21
Złamał zakaz zbliżania się i groził kobiecie śmiercią. Areszt dla 34-latka z Dąbrowy Biskupiej

Złamał zakaz zbliżania się i groził kobiecie śmiercią. Areszt dla 34-latka z Dąbrowy Biskupiej

2025-01-08, 15:27
Kto nam podrzucił dzika z ASF Śledztwo umorzone, ale policja dalej to bada

Kto nam podrzucił dzika z ASF? Śledztwo umorzone, ale policja dalej to bada

2025-01-08, 14:32
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę