Policja przez megafony nakazuje zostać w domach, straż kontroluje place zabaw
Policjanci z regionu - wykorzystując nagłośnienie na radiowozach - podczas patrolowania ulic, zalecają w czasie stanu epidemii pozostanie w domu. Z kolei bydgoscy strażnicy miejscy rozpoczęli kontrole miejskich placów zabaw, pod kątem ewentualnego gromadzenia się osób w tych miejscach. Dla tych,którzy się nie dostosują, będą kary.
Od wtorku w Polsce obowiązuje m.in.: zakaz wychodzenia z domów, poza koniecznymi sytuacjami, gdy idziemy do pracy, sklepu czy apteki, całkowity zakaz zgromadzeń, imprez, spotkań, chyba że z najbliższymi, na ulicach mogą się poruszać razem nie więcej, niż dwie osoby, do pięciu osób może uczestniczyć w obrzędach liturgicznych, m.in. w mszach świętych i pogrzebach (do tego limitu nie wlicza się osób sprawujących obrzędy - kapłanów, czy np. osób z zakładów pogrzebowych).
- W pierwszych godzinach obowiązywania przepisów, które znalazły się w rozporządzeniu Ministra Zdrowia, policja koncentruje się na działaniach edukacyjno-informacyjnych - mówił w środę podczas konferencji prasowej komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk. - Nasze samochody służbowe są przystosowane do przekazywania komunikatów głosowych, także zwykłe radiowozy posiadają urządzenia nagłaśniające, więc będa przejeżdżać przez ulice naszych miast, wsi, osiedli i przekazywać specjalnie przygotowane komunikaty, informujące o wprowadzonych obostrzeniach w zakresie poruszania się po przestrzeni publicznej - podał.
Mówił, że MSWiA rozesłało do około 50 mln abonentów telefonów komórkowych SMS-ową informację o nowych zasadach funkcjonowania policji. - Zadania dla policjantów to przede wszystkim kontrola osób przebywających w konfiguracji dwa plus na terenach zewnętrznych, w przestrzeni publicznej - poinformował. Dodał, że zalecił "ostrzejsze działania i represje co do grup młodych osób, które gromadzą się w rożnych miejscach i które w sposób lekceważący podchodzą do przepisów". - W tych sytuacjach oczekuje się od policjantów zdecydowanej represji - dodał.
Jego zdaniem, trzeba podejść również stanowczo do kwestii komunikacji publicznej. - Dzisiaj za pośrednictwem komendantów wojewódzkich policji zobowiązałem komendantów miejskich, powiatowych, rejonowych do nawiązania kontaktu z władzami samorządowymi i przekazania informacji, że od czwartku nasze działania będą naprawdę restrykcyjne w stosunku do kierowców, których autobusy lub tramwaje będą przepełnione i gdzie nie będzie przestrzegana zasada ograniczenia ilości osób w pojazdach - powiedział szef policji.
Z kolei bydgoscy strażnicy miejscy rozpoczęli kontrole wszystkich placów zabaw w mieście, pod kątem ewentualnego gromadzenia się osób w tych miejscach. Brali także udział w przygotowaniu miejsc przeznaczonych do kwarantanny. Należało z nich usunąć wszystkie zbędne przedmioty. Przy jednym z tych miejsc (ul. Toruńska), gdzie przebywają obecnie osoby poddane kwarantannie, municypalni pełnią służbę 24-godzinną, zabezpieczając ten obiekt przed dostępem osób postronnych.