Sesja bydgoskiej Rady Miasta trwała zaledwie...godzinę. Temat: koronawirus
Obrady odbyły się bardzo sprawnie i bez zbędnych dyskusji. Radni zgodzili się na zmiany w budżecie miasta. Pieniądze z rezerwy inwestycyjnej przesunięto na działania związane z koronawirusem.
Radni zgodzili się na zmiany w budżecie miasta. 1 mln złotych z rezerwy inwestycyjnej zostanie przesunięty na wydatki bieżące, czyli zabezpieczenie działań służb miejskich i usług, np. na rzecz osób objętych kwarantanną.
- Te wydatki, które na co dzień ponosimy w związku z koniecznością zabezpieczenia naszych służb i usług, chociażby na rzecz osób objętych kwarantanną, bądź które pracują w obszarze pomocy społecznej, straży miejskiej, służb socjalnych, którzy są narażeni na kontakt z osobami zakażonymi, których ta choroba może dotknąć, albo już dotknęła, a oni o tym jeszcze nie wiedzą - mówi Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy.
W południe znana będzie także treść Pakietu Antykryzysowego dla Bydgoszczy. Jest on wzorowany na podobnym pakiecie, który opracowano we Wrocławiu.
Wrocław projekt zakłada między innymi, że przedsiębiorcy mogą ubiegać się o odroczenie terminu płatności m.in. podatku od nieruchomości, czynszu za lokal użytkowy czy dzierżawę terenu od miasta na okres od 3 do 6 miesięcy; rozłożenie płatności na raty, określając liczbę i wysokość rat (maksymalnie do końca 2020 r.); umorzenie odsetek.
Z tej opcji będą mogli skorzystać m.in. właściciele restauracji, kawiarni, hoteli, ośrodków kulturalnych i sportowych, salonów kosmetycznych i fryzjerskich, księgarni, kwiaciarni, sklepów z odzieżą, salonów obuwniczych czy sklepów ze sprzętem gospodarstwa domowego.
Sesja bydgoskiej Rady Miasta: na 31 radnych obecnych było 21. Nieobecność 10 radnych została usprawiedliwiona ze względu na zagrożenie koronawirusem. Posiedzenie, na które zostali wpuszczeni wyłącznie radni i władze miasta, było transmitowane on - line.