Złączeni internetowo, wspierają wzorcowo. "Ręka" wyszła z sieci i niesie pomoc
Torunianie dołączyli do ogólnopolskiej facebookowej grupy Widzialna Ręka. - Ideą akcji jest wzajemna pomoc między innymi osobom starszym i objętym kwarantanną - wyjaśnia Liliana Piskorska, założycielka lokalnej grupy pomocy.
- To propozycja dla ludzi, którzy są w grupie ryzyka, więc nie mogą - i nie chcą - pojawiać się na ulicach, w sklepach - mówi Liliana Piskorska.
- Pomoc polega na zrobieniu zakupów, na wykupieniu leków. To także oferta dla tych, którzy nie mają z kim zostawić dziecka, a muszą załatwić jakieś sprawy. Grupa jest także miejscem dzielenia się ciekawymi filmami, organizowania ich wspólnego oglądania w internecie. Chodzi o to, by się nie stresować w tej trudnej sytuacji, gdy musimy być sami w domu. Chodzi o zachowanie kontaktów międzyludzkich. Na grupie lokalnej i ogólnopolskiej są zamieszczone zalecenia, jak bezpiecznie pomagać, bez dotykania, z zachowaniem odległości.
Łukasz Broniszewski: - Nie jest to działanie, które ma zastąpić aktywność służb, państwa albo jakichkolwiek instytucji miejskich czy wojewódzkich. To po prostu działanie sąsiedzkie. Na grupie Widzialna Ręka Toruń są informacje o tym, kto, i na jakim osiedlu może pomóc. Jeśli jesteś osobą starsza, schorowaną, albo po prostu boisz się wychodzić z domu, a potrzebujesz wsparcia, napisz to na grupie. Znajdziesz tam także numery do mieszkańców - wolontariuszy, którzy chcą pomóc. (...)
Na Facebooku widać też grupę Widzialna Ręka Bydgoszcz (ok. 1500 członków), zaś ogólnopolska grupa liczy już pod 72,5 tys. osób.
Dawno, dawno temu...
Niewidzialna Ręka w TVP