Najwyższy czas na remont mogił w Mniszku. Pieniądze dadzą cztery gminy
Miejsce pochówku 10 tys. ofiar niemieckiego okupanta w Mniszku, w gminie Dragacz koło Świecia zostanie odnowione. Zbiorowe mogiły, pomniki i krzyże, a także chodniki i ogrodzenie są już bardzo zniszczone.
Remont będzie możliwy dzięki wsparciu gminy Świecie. W poniedziałek (09.03.) uroczyście podpisano umowę na dofinansowanie inwestycji.
- Potrzebę gruntownego remontu tej mogiły widzimy już od wielu lat - mówi Dorota Krezymon, wójt gminy Dragacz. - Próbowaliśmy w zeszłym roku stanąć do konkursu ministerialnego na dofinansowanie tego remontu. Przeszkodą natury formalnej stało się jednak to, że gmina Dragacz nie jest właścicielem gruntu.
- Właścicielem gruntu jest Nadleśnictwo Dąbrowa, ale nadleśnictwo jako instytucja do konkursu stanąć nie mogło, a remont jest, myślę, absolutnie niezbędny. Po pierwsze krzyż jest już naprawdę stary, pomnik także. Ten główny krzyż i główny pomnik właściwie wymagają wymiany. Pozostałe 12 pomników poświęconych różnym grupom ofiar wymaga przynajmniej odnowienia. Musielibyśmy skończyć wykładanie kostką miejsca w dole mogiły, koniecznie wymienić ogrodzenie, której jest na tyle stare, że pojawiły się w nim dziury, a to jest las. Uważam za niedopuszczalne, żeby zwierzęta leśne biegały bo grobach.
My, za każdym razem, naprawiamy wszelkie szkody, ale to jest miejsce pamięci narodowej, miejsce pamięci 10 tys. ofiar, i takie sytuacji w ogóle nie powinny mieć miejsca. Zależy nam, w pierwszej kolejności, na wymianie ogrodzenia, na postawieniu nowego krzyża, na wymianie pomnika głównego.
Wójt przypomina, że w ostatnim czasie powstał film o mordzie w Piaśnicy, która jest największym miejscem hitlerowskiej kaźni na Pomorzu.
- Dużo się także mówi o Lesie Szpęgawskim, tam również podejmowane są inicjatywy w celu odnowienia tamtejszego pomnika. Odbywają się w tym lesie uroczystości nawet z udziałem prezydenta Rzeczpospolitej. A o Mniszku, który jest drugim miejscem kaźni z rąk hitlerowców na Pomorzu, właściwie się nie mówi...(...)
Pomoc finansową na ten cel przekażą także gminy Jeżewo i Nowe. Przypomnijmy, że w byłej żwirowni w Mniszku, podczas II wojny światowej okupanci wymordowali 10 tys. Polaków, mieszkańców powiatu świeckiego, chełmińskiego, grudziądzkiego, bydgoskiego i starogardzkiego.
Zbrodnia w Mniszku
Więcej w materiale Marcina Dolińskiego.