Internet nie jest anonimowy. Zatrzymany za wysłanie maila z pogróżkami
Działania włocławskich policjantów i mundurowych zajmujących się cyberprzestępczością z Bydgoszczy pozwoliły namierzyć i zatrzymać mężczyznę, który za pomocą wiadomości e-mail groził dziennikarce jednego z portali internetowych.
Policjanci o zdarzeniu zostali powiadomieni w czwartek 20 lutego, kiedy kobieta poinformowała ich o otrzymanym e-mailu z groźbami karalnymi. Po otrzymaniu zawiadomienia kryminalni z Włocławka przy współpracy z policjantami z Bydgoszczy od cyberprzestępczości pracowali nad wytypowaniem osoby, która mogła mieć związek z wpisem.
Czynności prowadzone w tej sprawie pozwoliły na ustalenie mężczyzny mogącego mieć związek z groźbami. W sobotę policjanci zapukali do jednego z mieszkań na terenie Włocławka i zatrzymali w nim 31-latka.
W mieszkaniu mundurowi zabezpieczyli do sprawy komputer oraz telefon komórkowy, które trafiły do specjalistów z dziedziny informatyki.
31-letni mężczyzna został doprowadzony do włocławskiej komendy, gdzie po zakończonych czynnościach procesowych usłyszy od śledczych zarzut związany z groźbami karalnymi i znieważeniem dziennikarki jednego z portali społecznościowych za pomocą wpisu w poczcie elektronicznej. Po zakończeniu tych czynności 31-latek zostanie doprowadzony do prokuratury i sądu, gdzie śledczy wnioskować będą o tymczasowy areszt.
Jak nieoficjalnie dowiedziało się Polskie Radio PiK sprawa dotyczy gróźb pod adresem dziennikarki portalu włocławek.pl. Kobieta napisała artykuł o mężu włocławskiej poseł Anny Gembickiej, pracującym w Agencji Rozwoju Przemysłu. Po publikacji otrzymała e-mail, w którym autor grozi jej gwałtem i śmiercią. Minister Gembicka w oświadczeniu przesłanym do prasy zdecydowanie potępiła groźby pod adresem dziennikarki.
Zatrzymany w sobotę mężczyzna znany jest włocławskiej policji. W styczniu 2019 roku został zatrzymany w związku z groźbami kierowanymi pod adresem prezydenta Włocławka.