Każdy metr kwadratowy ośrodka im. Korczaka przejdzie kapitalny remont
Nowe pracownie, dodatkowe piętra, specjalistyczny basen z podnośnikiem i przeciwprądem - ośrodek im. Korczaka w Toruniu kompletnie się zmieni. Placówka zacznie spełniać najwyższe standardy.
- To bardzo szczęśliwy dzień, na który czekaliśmy kilka lat - mówi Agnieszka Wyrwas, dyrektor Kujawsko - Pomorskiego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego im. Janusza Korczaka w Toruniu.
- Spełniły się nasze marzenia. Zyskamy dodatkowy budynek, w którym będą odbywały się zajęcia w przedszkolu, zyskujemy dodatkowe piętro, tam będą pobierać praktyczną naukę zawodu uczniowie branżowej szkoły I stopnia. Powstanie basen z przeciwprądem (dzięki któremu możliwe jest pływanie w miejscu, co pozytywnie wpływa na rehabilitację narządów ruchu i z podnośnikiem, który ułatwia wejście do basenu i pływanie osobom niepełnosprawnym - przyp. red.). Powstanie boisko wielofunkcyjne, przeprowadzony zostanie generalny remont obu budynków, które posiadamy.
Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego zaznacza, że to bardzo duży projekt.
- Dotyczy przebudowy i rozbudowy szkoły, która do tej pory wprawdzie istniała, ale wkrótce każdy jej metr kwadratowy będzie zmodernizowany. Ważne jest też to, aby podobnie jak ośrodki im. Maczka i im. Braille'a w Bydgoszczy, toruński „Korczak" był wyznacznikiem standardów edukacyjnych i infrastrukturalnych w naszym województwie. Aż 33 miliony złotych - ale to jest największa tego typu szkoła w regionie. Przyjmuje dzieci z całego regionu, z największymi dysfunkcjami. Dlatego ten projekt musiał tyle kosztować, żeby spełniał wymogi i oczekiwania - tłumaczy marszałek Piotr Całbecki.
- Powstaną pracownie do praktycznej nauki zawodu, które będą wyposażone w profesjonalny sprzęt, np. odwzorujemy w pracowni hotelowej recepcję hotelową, pokój, łazienkę. Dodatkowo powstaną pracownie fryzjerskie, krawieckie, dla monterów suchej zabudowy także przygotowana zostanie pracownia z uwzględnieniem potrzeb uczniów niepełnosprawnych ruchowo - wylicza dyrektor Agnieszka Wyrwas.
Więcej w materiale Katarzyny Prętkowskiej.