Ktoś rozpylił gaz pieprzowy w V LO w Bydgoszczy. Ewakuowano 300 osób
Uczniowie V LO w Bydgoszczy wrócili już do szkoły. Alarm - związany z rozpyleniem gazu pieprzowego w jednej z klas - odwołany. Ewakuowani uczniowie, nauczyciele i pracownicy placówki powrócili do swoich zajęć. Sprawca zamieszania to 18-letni uczeń szkoły.
Do zdarzenia doszło w środę (26.02.) około godz. 8.30. Na miejsce wezwano 3 jednostki straży pożarnej i grupę ratownictwa chemicznego. 18 - latek, który jest sprawcą rozpylenia gazu, poniesie z tego powodu konsekwencje prawne. Na razie wraz ze swoimi kolegami wrócił na lekcje. Dostał jednak wezwanie do stawienia się na policję.
Przebieg zdarzeń relacjonuje podkomisarz Lidia Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
- Z ustaleń policjantów wynika, że 18-letni uczeń tej szkoły na jednej z lekcji rozpylił gaz. Decyzją wicedyrektora szkoły, ponad 300 osób zostało ewakuowanych. Na szczęście, nikomu się nic nie stało, natomiast 18-letni uczeń musi liczyć się z konsekwencjami prawnymi.
- Sytuacja była niezbyt ciekawa, jeżeli całe piętro było w gazie, który było czuć bardzo mocno, wszystkie okna były pootwierane na korytarzu, w sali lekcyjnej. Uczniowie zostali bardzo szybko wyprowadzeni, ponieważ nie szło oddychać, uczniowie prawie się dusili od tego gazu - mówi Grzegorz Waszkiewicz, wicedyrektor szkoły.
Z budynku szkoły ewakuowano ponad 300 osób. W klasie, w której doszło do incydentu przebywały 24 osoby. Zespół Ratownictwa Medycznego zbadał na miejscu kilka osób. Okazuje się, że jednostki strażaków bardzo szybko poradziły sobie z oparami.