Opłata od deszczówki. O co chodzi w ankiecie z bydgoskich Wodociągów
Właściciele posesji w Bydgoszczy, zwłaszcza domów jednorodzinnych, od niedawna muszą ponosić nową opłatę od deszczówki, czyli wody z opadów odprowadzanej z dachów i powierzchni utwardzonej np. betonowych chodników w przydomowym ogrodzie do kanalizacji miejskiej. Otrzymują stosowne kwestionariusze, których wypełnienie budzi wątpliwości.
- Dostałam ankietę z Wodociągów i zastanawiam się dlaczego musi być podana powierzchnia mieszkalna i powierzchnia dachu. To chyba jest niepotrzebne - zastanawia się jedna ze słuchaczek „Popołudnia z nami”.
Sprawę wyjaśnia Beata Rutkowska z Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Bydgoszczy.
- W oświadczeniu jest miejsce na informacje odnośnie powierzchni użytkowej, mieszkalnej budynku wraz z powierzchnią przynależną oraz powierzchni użytkowej lokalu z przeznaczeniem innym niż mieszkalne. Należy je wypełnić tylko i wyłącznie w przypadku kiedy na nieruchomości oprócz lokalu mieszkalnego znajduje się jakikolwiek lokal z przeznaczeniem na działalność handlową, usługową czy też inną. Te dane potrzebne są nam do wyliczenia stosownego udziału dopłaty miasta, która obowiązuje dla gospodarstw domowych w rozliczeniach za należności za lata 2018-2019. Mieszkańcy, którzy użytkują lokale tylko z przeznaczeniem na cel mieszkaniowy nie muszą wypełniać żadnej rubryki o prócz tych, które mówią o wielkości powierzchni utwardzonej bez dachów i powierzchni dachów - tłumaczy Beata Rutkowska z MWiK w Bydgoszczy.
- Utrzymana została przez miasto dopłata dla gospodarstw domowych za należności, które wynikają z obciążeń za lata 2018 i 2019. Z uwagi na to, że opłaty za wody opadowe weszły w życie w roku 2017, pomimo tego, że uchwała już nie obowiązuje od dnia 1 stycznia 2020, ale miasto zobowiązało się uiszczania opłat dla gospodarstw domowych za lata poprzednie. Dopłata miasta jest 100-procentowa. Jeżeli mieszkaniec wskazuje na powierzchnię utwardzoną bez dachów, to na fakturze będzie miał wskazaną opłatę, która będzie w 100 procentach zminusowana z uwagi na to, że miasto pokryje za niego tę opłatę, ale tylko i wyłącznie za rozliczenia za lata wcześniejsze. Od 1 stycznia 2020 r. wszyscy podlegamy opłatom czy to za powierzchnie utwardzone czy też za powierzchnię dachów - dodała Beata Rutkowska.