Pracowity rok strażaków, jaki będzie kolejny? Mówiono o tym w Bydgoszczy
Ponad 25 tys. interwencji odnotowali w zeszłym roku kujawsko-pomorscy strażacy. Ponad 7 tys. razy wyjeżdżali walczyć z pożarami, a 16 tys. razy ruszali z pomocą do innych zdarzeń.
W porównaniu z rokiem 2018 liczba interwencji spadła o 10 proc. O tyle samo wzrosła natomiast liczba fałszywych alarmów. W 2019 roku na terenie naszego regionu odnotowano ich ponad 1800. Cieszy jednak fakt, że spadła liczba tzw. alarmów złośliwych.
W Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy zorganizowano doroczną naradę kadry kierowniczej straży pożarnej województwa kujawsko-pomorskiego. Podsumowano na niej miniony rok i mówiono o planach na obecny.
– Plany na ten rok to przede wszystkim zakup nowego sprzętu i samochodów specjalistycznych dla strażaków - mówi Sławomir Herbowski, zastępca Kujawsko-Pomorskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Wóz trafi do strażaków w Świeciu, i jak mówi komendant tamtejszej jednostki Piotr Tkaczyński, zastąpi wysłużony prawie 20-letni sprzęt.
Do regionu trafią także dwa podnośniki - 40 i 23-metrowe - pierwszy do jednostki w Toruniu, drugi w Mogilnie. Ponadto ciężki samochód ratownictwa technicznego oraz nowoczesne instalacje pralnicze do prania ubrań specjalnych.
Wyzwaniem dla strażaków jest susza. Wśród priorytetów jest także akcja „Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa!” oraz „Stop pożarom traw”. Ważna pozostaje umiejętność reagowania na sytuacje kryzysowe. Za pracę i zaangażowanie podziękował strażakom wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz.