Rodzice w Trzemiętowie protestują. Nie zgadzają się na likwidację szkoły
„Będziemy bronić naszej szkoły”, „Nasze dzieci to nie mebel”, „Stop likwidacji” - między innymi z takimi hasłami protestowali dziś przed Urzędem Gminy w Sicienku rodzice uczniów Szkoły Podstawowej w Trzemiętowie, którzy nie zgadzają się na likwidację placówki. Radni gminy jednak ich nie posłuchali.
Dziś uchwała w sprawie zamiaru likwidacji trzemiętowskiej podstawówki trafiła na sesję Rady Gminy. Radni, którzy wchodzili do Urzędu Gminy na obrady byli witani przez protestujących rodziców okrzykami. – Ta szkoła jest dla nas bardzo ważna, ważna dla naszych dzieci, jest to szkoła mała, a wiele badań wskazuje na to, że szkoły małe są szkołami lepszymi – powiedział jeden z rodziców.
Podstawówka w Trzemiętowie miałaby zostać zlikwidowana 31 sierpnia. Od 1 września uczniowie, którzy do tej pory do niej chodzili, mieliby uczęszczać do szkoły w oddalonym o prawie 5 km Samsiecznie. W budynku po zlikwidowanej podstawówce wójt planuje przedszkole, chce też uruchomić poradnię psychologiczno-pedagogiczną oraz świetlicę dla mieszkańców. Według Piotra Chudzyńskiego za likwidacją placówki w Trzemiętowie przemawia m.in. mała liczba uczniów, słabe wyniki nauczania i wysokie koszty utrzymania.
Protestujący rodzice nie zgadzają się z tym. Chcieli, by radni odrzucili uchwałę intencyjną w sprawie likwidacji placówki, ci jednak ich nie posłuchali. Radni podjęli uchwałę dotyczącą zamiaru likwidacji placówki. Teraz wójt o planach oświatowych oficjalnie będzie musiał powiadomić rodziców i nauczycieli, a także kuratora oświaty, do którego wystąpi również o opinię na temat likwidacji szkoły. Rodzice zapowiadają dalsze działania w obronie szkoły.