Czy powstanie hala dla lekkoatletów w Bydgoszczy? Na razie trwa gra słów
Co z budową nowoczesnej hali dla lekkoatletów na obiektach bydgoskiego Zawiszy? Premier zapowiedział większe wsparcie z budżetu państwa dla wartej 50 mln zł inwestycji.
Z deklarowanych, prawie rok temu, 15 mln kwota ma się zwiększyć do 25 mln. To kwota o jaką już wcześniej wnioskowało miasto. Ale Michał Sztybel, zastępca prezydenta Bydgoszczy zwraca uwagę, że na razie dodatkowe wsparcie pozostaje w fazie obietnic. - Do dzisiaj nie otrzymaliśmy żadnego dokumentu zwiększającego dofinansowanie - mówi.
– Przede wszystkim my staraliśmy się o 25 mln dofinansowania przed drastycznym ograniczeniem dochodów samorządów, a później okazało się, że w miejskiej kasie będziemy mieli o 100 mln mniej w wyniku decyzji tego samego rządu, który przyznaje dofinansowanie na hale. Zatem warunki diametralnie się zmieniły. Nasze wszystkie dokumenty są w ministerstwie i jeżeli będzie nam chciało dać więcej pieniędzy na halę, to pan prezydent będzie rozmawiać z radnymi czy my te drugą część pieniędzy zabezpieczymy, czy też nie – powiedział Michał Sztybel.
Zdaniem radnego PiS Pawła Bokieja ratusz nie wykazuje dobrej woli w sprawie hali. - Aby obietnice mogły zostać zrealizowane, to miasto musi wykazać inicjatywę i złożyć odpowiedni wniosek - mówi.
– To pan premier zapowiedział, że takie dofinansowanie będzie, ale bez wniosku prezydenta tych pieniędzy nie ujrzymy, a słyszymy z wypowiedzi prezydenta, by taki wniosek zamierzał składać. Mi się wydaje, że niepotrzebnie prezydent rozgrywa tę sprawę. Zawsze na sesjach Rady Miasta deklarował, że jeśli ktoś przyprowadzi mu inwestycję na którą wykłada złotówkę, to on z chęcią dołoży drugą, bo takie okazje trzeba wykorzystywać. Tutaj ta gra wokół hali jest dla nas zupełnie niezrozumiała, zrobił z tego sprawę polityczną – powiedział Paweł Bokiej.
Ratusz nie zamierza składać kolejnego wniosku, o zapowiadane przez premiera, 25 mln dofinansowania na budowę hali, bo jak przypomina Michał Sztybel, o taką kwotę miasto ubiegało się już wcześniej i wszystkie potrzebne dokumenty są w ministerstwie.