Policja zna personalia dwóch z siedmiu mężczyzn, którzy pobili obcokrajowców w Toruniu

2020-02-11, 20:17  Polska Agencja Prasowa
Trwa ustalanie personaliów pięciu pozostałych mężczyzn, a policja publikuje wizerunki trzech z nich, zarejestrowane przez kamery monitoringu. Fot. materiały policji

Trwa ustalanie personaliów pięciu pozostałych mężczyzn, a policja publikuje wizerunki trzech z nich, zarejestrowane przez kamery monitoringu. Fot. materiały policji

Trwa ustalanie personaliów pięciu pozostałych mężczyzn, a policja publikuje wizerunki trzech z nich, zarejestrowane przez kamery monitoringu. Fot. materiały policji

Trwa ustalanie personaliów pięciu pozostałych mężczyzn, a policja publikuje wizerunki trzech z nich, zarejestrowane przez kamery monitoringu. Fot. materiały policji

Toruńska policja zna już personalia dwóch z siedmiu mężczyzn, który w weekend na starówce w tym mieście pobili pięciu obywateli Ukrainy, Rosji i Białorusi. Przesłuchano nieletniego sprawcę tego czynu. Dla niego sprawa będzie miała finał w sądzie rodzinnym.

"Funkcjonariusze znają również tożsamość kolejnego z uczestników zajścia. Mężczyzna nie został jeszcze zatrzymany. Pracujemy nad ustaleniem jego miejsca pobytu" - poinformował we wtorek mł. asp. Wojciech Chrostowski z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP w Toruniu.

Nadal trwa także ustalanie personaliów pięciu pozostałych mężczyzn, a policja publikuje wizerunek trzech z nich, które zostały zarejestrowane przez kamery monitoringu.

Jak informowała wcześniej PAP policja, w nocy z soboty na niedzielę grupa siedmiu mężczyzn pobiła na toruńskiej starówce obcokrajowców.

"Dotychczasowe ustalenia wskazują, że zdarzenie zaistniało na tle narodowościowym. Wizerunek pięciu sprawców zarejestrowały kamery monitoringu. Funkcjonariusze szukają osób mogących pomóc w ustaleniu personaliów podejrzanych, a także świadków zajścia" - poinformował w poniedziałek mł. asp. Chrostowski. Nagrania pomogły rozpoznać dwóch z napastników.

Obcokrajowcy mieli zostać pobici i znieważeni ok. godziny 1.30 w nocy z soboty na niedzielę w samym centrum miasta. Śledczy ustalili, że agresorów było siedmiu. Do zdarzenia odniósł się na swoim oficjalnym koncie w mediach społecznościowych prezydent Torunia Michał Zaleski.

"Niedzielne zajście na toruńskiej starówce to akt bandytyzmu i skrajnie nienawistnego postępowania, dla którego nie może być akceptacji. Ja z całą stanowczością potępiam takie zachowania! Jednocześnie apeluję, aby osoby, które są świadkami tego typu zdarzeń, natychmiast zawiadamiały właściwe instytucje i służby. Liczę na to, że policja szybko ustali sprawców, a sąd ich przykładnie ukarze. Zero tolerancji dla bandytów!" - napisał Zaleski.

Nieoficjalne ustalenia PAP wskazują, że przynajmniej jedna z zaatakowanych osób ma mieć pęknięte kości czaszki.

Sprawcy mieli krzyczeć m.in. "Polska dla Polaków". Wśród pobitych osób jest także kobieta. Portal torun.naszemiasto.pl przytacza relację jednego z zaatakowanych, którą ten miał umieścić na portalu społecznościowym.

"Nie mieli żadnych skrupułów, aby bić dziewczynę. Kolega, który jest Polakiem z repatriacji, ma pęknięcie kości czaszki, ale na szczęście nie jest to aż tak poważne. Zaatakowano nas pod hasłami +Polska dla Polaków+ i +J...ć Ukraińców+. Dodam, że Ukraińcami były jedynie dwie osoby z pięciu. Najbardziej przeraziła mnie bierność ludzi, którzy nie reagowali i obojętnie mijali zaistniałą sytuację. Napastnicy zdążyli nas zaatakować, odejść i jeszcze raz wrócić rzucając się na nas z pięściami" - napisał jeden z poszkodowanych cytowany przez lokalny portal.(PAP)

Funkcjonariusze znają tożsamość kolejnego z uczestników zajścia. Mówi mł. asp. Wojciech Chrostowski z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP w Toruniu

Zdarzenie na tle narodowościowym potępił prezydent Torunia Michał Zaleski

Toruń

Region

Zastrzelił kota i groził dzieciom, które to widziały. Przyznał się do winy

Zastrzelił kota i groził dzieciom, które to widziały. Przyznał się do winy

2020-03-04, 14:33
Usiłował zabić narzeczoną, uwięził jej brata i dziadka. 25 lat spędzi w więzieniu

Usiłował zabić narzeczoną, uwięził jej brata i dziadka. 25 lat spędzi w więzieniu

2020-03-04, 13:45
Mobilne izby przyjęć w namiotach. Ćwiczenia na wypadek epidemii koronawirusa

Mobilne izby przyjęć w namiotach. Ćwiczenia na wypadek epidemii koronawirusa

2020-03-04, 13:08
Targi w Sępólnie Krajeńskim nie odbędą się. W obawie przed koronawirusem

Targi w Sępólnie Krajeńskim nie odbędą się. W obawie przed koronawirusem

2020-03-04, 11:54
Burmistrz Rypina: W naszej Karcie podkreślamy wartość rodziny, to nie atak na lgbt

Burmistrz Rypina: W naszej Karcie podkreślamy wartość rodziny, to nie atak na lgbt

2020-03-04, 11:00
Atak hakerów na stronę radiopik.pl. Zgłosiliśmy sprawę policji

Atak hakerów na stronę radiopik.pl. Zgłosiliśmy sprawę policji

2020-03-04, 08:53
Więcej pieniędzy na budowę brakujących odcinków S5

Więcej pieniędzy na budowę brakujących odcinków S5

2020-03-04, 07:47
Lewica Razem kontra marszałek województwa. Chodzi o inwestycje kolejowe

Lewica Razem kontra marszałek województwa. Chodzi o inwestycje kolejowe

2020-03-03, 20:15
W Kujawsko-Pomorskiem nie ma w szpitalach osób z podejrzeniem koronawirusa

W Kujawsko-Pomorskiem nie ma w szpitalach osób z podejrzeniem koronawirusa

2020-03-03, 19:15
Minister Horała we Włocławku o korzyściach z powstania CPK

Minister Horała we Włocławku o korzyściach z powstania CPK

2020-03-03, 15:42
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę