Odśnieżania nie ma, więc nie trzeba wydawać. Drogowcy zaoszczędzą na łagodnej zimie
Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy na zimową akcję utrzymania ulic od listopada wydał trzy-cztery razy mniej niż zwykle musiał przeznaczyć na ten cel podczas mroźnych i śnieżnych zim - poinformował we wtorek rzecznik ZDMiKP Tomasz Okoński.
Na Akcję Zimowego Utrzymania w tym sezonie, od listopada, na różne działania prewencyjne na miejskich ulicach wydano około 1,5 mln zł. Podczas bardziej srogich zim te koszty wynosiły od 4 do 6 mln zł.
– ZDMiKP w Bydgoszczy realizuje swoje zadania w oparciu o podpisane wieloletnie umowy z firmami zewnętrznym, a nasza rola polega głównie na odpowiednim zarządzaniu tymi firmami oraz kontrolowaniu ich działań. Płacimy za rzeczywiste wyjazdy sprzętu specjalistycznego na drogi, czyli wykonywaną pracę np. odśnieżanie i solenie, rzeczywiste odśnieżanie i posypywanie chodników oraz za obowiązkowe dyżury ekip w gotowości. W przypadku braku opadów śniegu i przy występowaniu temperatur dodatnich, jak ma to miejsce w tym roku, można rzeczywiście mówić o sporych oszczędnościach - podkreślił Okoński.
Rzecznik zastrzegł, że zima się jeszcze nie zakończyła i możliwe są jeszcze dalsze wydatki na zimowe utrzymanie ulic. Jeżeli po zakończeniu całej akcji zimowej zostaną wolne środki, to będą w dyspozycji urzędu miasta, który może je przeznaczyć na akcję zimowego utrzymania ulic w kolejnym sezonie 2020/2021 lub przeznaczyć je na inne cele.