Białe smugi na powierzchni Strugi Toruńskiej. To tylko kreda?
Według wstępnych badań nie doszło do skażenia Strugi Toruńskiej. Wczoraj na odcinku kilkuset metrów widoczna była biała substancja.
Na ulicę Fabryczną wysłano dwa zastępy, w tym jeden chemiczny - potwierdził Przemysław Baniecki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.
- Po przeprowadzeniu rozpoznania ustalono, że rzeczywiście jakaś substancja koloru białego dostaje się do strugi. Badanie miernikami, między innymi spektrometrem, wykazało, że jej pH jest neutralne. Nie stwierdzono, żeby substancja była palna oraz radioaktywna. Na tym etapie nie stwierdzono zagrożenia dla zdrowia lub życia ludzkiego - powiedział Przemysław Baniecki.
Józef Czerwiński główny specjalista w Biurze Ogrodnika Miejskiego w Toruniu.
- Do strugi trafiła, tutaj kierujemy się oświadczeniem zakładu, najprawdopodobniej płuczka wapienno-kredowa, która w jakiś niekontrolowany sposób przedostała się do systemu kanalizacji deszczowej, a pochodziła z wykonywanego na terenie tego zakładu nowego odwiertu głębinowego. Wypływ został zabezpieczony i zamknięty. Jeżeli faktycznie jest to wspomniana substancja, to osiądzie na dnie rowu. Jest mineralna i nie stanowi żadnego niebezpieczeństwa - powiedział Józef Czerwiński.
Próbki wody bada Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.